Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Kuryło trenuje w Atenach

Anna Kopeć
Wierzę, że w tym roku wytrzymam i zwyciężę. Na trasie będą mi pomagać profesjonaliści. Najważniejsze, żeby nie padał deszcz – mówi Piotr Kuryło. W piątek wystartuje w Spartathlonie.
Wierzę, że w tym roku wytrzymam i zwyciężę. Na trasie będą mi pomagać profesjonaliści. Najważniejsze, żeby nie padał deszcz – mówi Piotr Kuryło. W piątek wystartuje w Spartathlonie. Ze zbiorów prywatnych
Maratończyk z Podlaskiego kilka razy dziennie biega dystanse po około 2 km. W piątek wystartuje w greckim Spartathlonie. Przed nim jeszcze 246 km.

W tym roku walka będzie zacięta. W Spartathlonie pobiegną rekordziści, także zwycięzcy tego biegu. To dla mnie dodatkowa motywacja - mówi Piotr Kuryło, maratończyk z Pruski Wielkiej koło Augustowa.

Od kilku dni jest w Atenach. W piątek rano, 26 września wystartuje spod Akropolu w Spartathlonie, prestiżowym ultramaratonie do Sparty. Na pokonanie 246 kilometrów ma tylko 36 godzin.

- Psychicznie jestem przygotowany. Mam nadzieję, że nogi nie odmówią posłuszeństwa - dodaje Kuryło.

Samotnie przebiegł całą Polskę, Słowację, Węgry, Rumunię i Bułgarię. Swój wyczyn dedykuje osobom walczącym z nowotworem, także żonie Izie.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny