1 z 2
Następne
Piotr Brysacz: Patrząc na Wschód
Wschodnia granica jest niesamowita, a północny wschód przyciąga mnie chyba bardziej. Przyroda, ludzie, architektura. Przychodzą mi do głowy dwa trochę wykluczające się słowa, którymi opisałabym tę eskapadę: nostalgia i egzotyka. Dla mnie historia tam się zagęszcza, wisi w powietrzu, pełza w mgłach nad porannymi łąkami, wygląda zza drzew i mieszka we wsiach, których już nie ma, albo prawie nie ma - wyznała w rozmowie z Piotrem Brysaczem Magdalena Skopek. Na zdjęciu: wschód za przejściem granicznym w Kuźnicy Białostockiej.