Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna. MOKS Słoneczny Stok Białystok już trenuje

Tomasz Dworzańczyk
Szczypiorniści MOKS Słoneczny Stok Białystok w ostatnich latach należeli do średniaków II ligi i nic nie wskazuje, żeby sytuacja miała się w krótkim czasie radykalnie odmienić
Szczypiorniści MOKS Słoneczny Stok Białystok w ostatnich latach należeli do średniaków II ligi i nic nie wskazuje, żeby sytuacja miała się w krótkim czasie radykalnie odmienić Anatol Chomicz
Piłka ręczna: Drugoligowy MOKS Słoneczny Stok Białystok rozpoczął wczoraj przygotowania do nowego sezonu. Wiele wskazuje na to, że zamiast planowanych wzmocnień, dojdzie do odmłodzenia drużyny.

- Mieliśmy plany, żeby sprowadzić w tym roku kilku graczy z Polski. Niestety, okazało się, że za późno przystąpiliśmy do działania. Jest to dla nas pewna nauczka, bo wzmocnienia należy planować z rocznym wyprzedzeniem - tłumaczy trener MOKS Andrzej Nocny.

Klub ze Słonecznego Stoku, po wycofaniu z ligi sekcji futsalu, zamierzał przeznaczyć więcej środków na piłkę ręczną. Mówiło się o zaatakowaniu pierwszej ligi, a być może w przyszłości stworzenia nawet ekipy na miarę ekstraklasy. Wiadomo już, że taki scenariusz na pewno nie ziści się w nadchodzących rozgrywkach.

- Najbliższy sezon spożytkujemy na ogrywanie młodych zawodników. Doszło do nas kilku utalentowanych juniorów z UKS Bacieczki Białystok i oni mogą w przyszłości decydować o obliczu zespołu - mówi Nocny. - Prawdopodobnie naszą kadrę wzmocni także lewy rozgrywający Marcin Prończuk, który kiedyś u nas grał, ale potem przeniósł się do SMS Gdańsk - dodaje.

Zabraknie kluczowych postaci

Potencjał Słonecznych będzie jednak raczej mniejszy niż w ubiegłym sezonie, głównie za sprawą kilku ubytków. Z zamiarem zakończenia kariery nosi się Krzysztof Derewońko, który od dłuższego czasu ma kłopoty z kręgosłupem.

- Nie ma co ukrywać, Krzysiek był jednym z liderów tego zespołu i trudno będzie go zastąpić. W tym konkretnym przypadku zdrowie jest jednak najważniejsze. Nie ma co go narażać - przyznaje opiekun MOKS.

Słoneczni mogą także zostać w bieżącym sezonie bez innych kluczowych zawodników. Bramkarz Modest Dziekoński, wraz ze swoim bratem Ernestem (skrzydłowy) również myślą o stopniowym kończeniu przygody ze szczypiorniakiem.

- Jeszcze nie rozmawialiśmy dokładnie, ale doszły mnie słuchy na ten temat. Prawdopodobnie nie będę mógł skorzystać z nich w meczach wyjazdowych - wyjaśnia Nocny.

Zostanie jeden bramkarz

Szczególnie dotkliwa może być utrata bramkarza, gdyż w kadrze zostałby tylko Przemysław Kiedysz. Klub negocjował wprawdzie pozyskanie innego golkipera, lecz temat upadł.

- Prowadziliśmy zaawansowane rozmowy, lecz zawodnik wybrał inny zespół - komentuje Nocny.
Wiele może się jeszcze wyjaśnić w ciągu najbliższych dni. Drużyna od wczoraj trenuje i do nowego sezonu przygotowywać się będzie tylko na własnych obiektach. W planach są dwa turnieje towarzyskie w Olsztynie i Warszawie. Rozgrywki startują w pierwszy weekend października.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny