W finale Pucharu Polski kobiet na szczeblu województwa spotkały się ze sobą dwie drużyny - odwieczni rywale w regionie: KPR Białystok i Dwójka Łomża.
Białostoczanki przez wiele lat nie potrafiły zwyciężyć w lokalnych derbach. Aż wreszcie w ostatnio rozegranym wojewódzkim finale Pucharu Polski KPR wygrał z drużyną z Łomży 35:20.
- Fakt, z Dwójką Łomża nie wygraliśmy od kilku lat. Przed pucharowym spotkaniem motywowaliśmy się bardzo mocno i KPR zagrał fantastycznie. Dziewczęta w obronie były nie do przejścia - mówi trener i prezes Podlaskiego Okręgowego Związku Piłki Ręcznej Krzysztof Wieczorek.
- W ataku robiliśmy kombinacje na poziomie pierwszej ligi. Brakuje mi słów aby oddać poziom zaangażowania i woli walki całej drużyny. Nasza środkowa Eliza Gryko, chociaż pilnowana indywidualnie strzeliła 11 goli. Jednak w znaczący sposób przyczyniły się do tego, do wyrobienia sytuacji rzutowej, wszystkie grające zawodniczki. W drużynie nie było słabego punktu - dodał szkoleniowiec.
KPR Białystok - Dwójka Łomżą 35:20 (15:9)
Punkty zdobyły: dla KPR - Stypułkowska 5, Wasilewska 5, Gryko 11, Zyrczuk Żar 3, Till 2, Ostrowska 7, Osmólska 2; dla Dwójki - Rejka 6, Serowik 2, Kruczkow 4, Sawicka 2, Wąsiewska 2, Kolanowska 1, Krajewska 2.
UEFA grozi Anglii wykluczeniem z Euro
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?