Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Puszcza Hajnówka - Wissa Szczuczyn 1:5

Joanna Dąbrowska [email protected] tel. 85 682 23 95
Pierwszy mecz i pierwsza przegrana hajnowskiej drużyny.
Pierwszy mecz i pierwsza przegrana hajnowskiej drużyny. Fot. Joanna Dąbrowska
Gra trwa do końca, a nadzieja umiera ponoć ostatnia. Puszcza Hajnówka w słabym stylu przegrała inauguracyjny mecz rundy wiosennej z Wissą Szczuczyn aż 1:5.

Niestety, Wissa Szczuczyn od samego początku miała wyraźną przewagę.

Już w 8 min. Puszczę przed utratą bramki uratowała pozycja spalona zawodnika Wissy. Gospodarze byli bezradni wobec szybkości i dynamicznych zagrań drużyny gości.

W 22 min. dogodną sytuację do oddania strzału miał Kicel, ale nie zdołał pokonać bramkarza przeciwnika. 180 sekund później pierwszego gola zdobyła Wissa, która w 35 min. wykorzystała jeszcze rzut wolny.

Było 0:2, a Puszcza zaczęła grać bardzo nerwowo. Dopisało jej jednak szczęście, bo strzeliła gola (jak się okazało honorowego).

W odpowiedzi Wissa, po ewidentnym błędzie hajnowskiego bramkarza, zdobyła kolejną bramkę i do przerwy Puszcza przegrywała już 1:3.

Zmiana stron nie zmieniła niczego w grze naszych zawodników. W 47 min. nie wykorzystali szansy, by zdobyć drugą bramkę, posyłając piłkę ponad poprzeczkę.

W 52 min. Paweł Perestreta ponownie faulował, a sędzia ukarał go za to drugą żółtą kartką (w konsekwencji czerwoną), więc nasz piłkarz musiał opuścić boisko.

W 53 min. po stałym fragmencie gry drużyna Wissy zdobyła czwartą bramkę. Bezradność piłkarzy z Hajnówki była przerażająca. Niecelne podania, chaotyczne zagrania, brak komunikacji w zespole zdawały się wiązać nogi zawodnikom.

Długie piłki z łatwością przejmowali piłkarze gości. Wielokrotnie przed utratą kolejnych bramek ratowała ich poprzeczka bądź słupek. W 60 min. Puszcza nie wykorzystała rzutu rożnego, strzelając obok bramki.

Gra toczyła się praktycznie na połowie gospodarzy. Co prawda w 82 min. hajnowscy piłkarze próbowali zagrozić bramce Zyskowskiego, ale ich starania okazały się bezskuteczne.

W ostatnich sekundach meczu z rzutu wolnego dośrodkowywał Krzysztof Siemeniuk, ale posłał piłkę prosto w ręce bramkarza gości. Mecz Puszcza przegrała 1:5.

Po meczu

Puszcza Hajnówka - Wissa Szczuczyn 1:5

Puszcza: Baluta, Perestret, Obrycki, Sawczyński, Bierżyn, Żabiński, Sokołowski, Juszczynski, Jurkowski, Kicel, Siemieniuk oraz Tomaszewski, Szałyński, Lanca

Wissa: Zyskowski, Bandaogo, Dalina, Orłowski, Walewdzik, Danowski, Piwko, Marcinkiewicz K., Świderski, Łapiński, Marcinkiewicz P.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny