15 lipca 1769 roku. To wtedy pod Olmontami (wieś w gminie Juchnowiec Kościelny) 4 tysiące żołnierzy konfederacji barskiej walczyło z armią carską Katarzyny II. Po przegranej przez Polaków bitwie Jan Klemens Branicki zorganizował w salonach ogrodowych szpital polowy, by chociaż w ten sposób wesprzeć konfederatów.
W niedzielę, z okazji 250. rocznicy bitwy w Olmontach już drugi raz z rzędu zorganizowano na lokalnym boisku piknik historyczny. Wcześniej złożono kwiaty pod tablicą upamiętniającą to wydarzenie, a po przemarszu w miejscu pikniku odprawiono polową mszę świętą z udziałem biskupa pomocniczego Archidiecezji Białostockiej - Henryka Ciereszko.
Organizatorami wydarzenia było Stowarzyszenie "Olmonty", z Janem Litwińczukiem na czele, oraz wójt Gminy Juchnowiec Kościelny - Krzysztof Marcinowicz. To właśnie włodarzowi przypadł zaszczyt odpalenia armaty, której wystrzał symbolicznie zapoczątkował mniej oficjalną część uroczystości.
Na scenie muzyczny popis dał m.in. zespół "Koplanianki", a na murawie - w konkursach "szlacheckich" - popisywali się mieszkańcy. Wśród konkurencji znalazło się utrzymanie miecza na czas oraz ścinanie głów kapusty. Najlepsi wojowie otrzymali nagrody.
Krypno. Pacowa Chata. Rekonstrukcja bitwy pod Peńskimi
Nie zabrakło również atrakcji dla dzieci, które szalały na dmuchańcach. Wspólną zabawę zakończyła potańcówka pod chmurką.
W obchodach udział wziął pochodzący z Olmont Romuald Szeremietiew (poseł na Sejm III kadencji, były wiceminister i pełniący obowiązki ministra obrony narodowej), Jan Gradkowski (członek zarządu powiatu białostockiego) a także grupy rekonstrukcyjne.