[galeria_glowna]
Marian B., sprawca tragedii z Konwaliowej.
(fot. fot. Archiwum)
Prokuratura Rejonowa Białystok-Południe skierowała w czwartek do sądu akt oskarżenia przeciwko 63-letniemu Marianowi B. z Białegostoku. Za spowodowanie wypadku śmiertelnego, będąc pod wpływem alkoholu, grozi mu do 12 lat więzienia.
12 marca, gdy zdarzył się wypadek, oskarżony pił alkohol ze znajomymi w... swoim samochodzie. Wypity alkohol nie przeszkodził mu w uruchomieniu silnika. Jadąc ul. Konwaliową, staranował 12 zaparkowanych aut. Jedno z impetem uderzyło w sąsiadkę oskarżonego.
59-latka natychmiast została przewieziona do szpitala. Była w stanie ciężkim. Mimo wysiłków lekarzy, 19 marca zmarła.
Wkrótce Marian B. odpowie przed sądem za spowodowanie wypadku samochodowego, w wyniku którego śmierć poniosła jedna osoba oraz za jazdę po pijanemu. Grozi za to 12 lat więzienia, a także dożywotni zakaz prowadzenia jakichkolwiek pojazdów mechanicznych.
- Oskarżony przyznał się do winy. Złożył wyjaśnienia. Wyraził skruchę z powodu tego, co się stało. Nie potrafił jednak wytłumaczyć swojego zachowania. Mówił, że nie pamięta wypadku - tłumaczy Marek Winnicki, szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe.
Badanie alkomatem wykazało u Mariana B. ponad 3,5 promila alkoholu.
Oskarżony przebywa w areszcie. Wkrótce jego sprawą zajmie się białostocki sąd rejonowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
