Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany policjant uderzył seatem w taksówkę i uciekł. Ciągle pracuje w policji.

Adrian Kuźmiuk
Prokuratura Rejonowa Białystok-Południe prowadzi sprawę karną pod kątem kierowania samochodem po spożyciu alkoholu przez funkcjonariusza
Prokuratura Rejonowa Białystok-Południe prowadzi sprawę karną pod kątem kierowania samochodem po spożyciu alkoholu przez funkcjonariusza Fot. Archiwum
Seat uderzył w taksówkę i uciekł z miejsca zdarzenia. Taksówkarz ruszył za nim. Po widowiskowym pościgu udało się go zatrzymać. Za kierownicą seata siedział pijany policjant.

- Goniłem go przez pół miasta, a mój pasażer dzwonił na policję i informował, gdzie jesteśmy - mówi pan Grzegorz (nazwisko do informacji redakcji).

To był nocny kurs. Nie było ruchu. Taksówkarz wiózł klienta ul. Kopernika w stronę Słonecznego Stoku. Kiedy zbliżali się do tunelu z ul. Składowej wyjechał rozpędzony seat toledo.

- Jechał prosto na mnie - opowiada pan Grzegorz. - Uciekłem na skrajny prawy pas i zahaczyłem o krawężnik. Mimo to i tak mnie uderzył.

Uciekł z miejsca wypadku

Seat nie zatrzymał się i pognał przez tunel. Zdenerwowany taksówkarz ruszył za nim. Kierowca toledo zatrzymał się dopiero na przystanku przy ul. Hetmańskiej.

- Wysiadł, przeprosił, powiedział, że to jego wina - mówi pan Grzegorz. - Poczułem od niego alkohol i powiedziałem, że wzywam policję. Kiedy odwróciłem się do samochodu, usłyszałem dźwięk zapalanego silnika.

Po seacie pozostała tylko chmura dymu. Taksówkarz nie popuścił. Ruszył w pościg za uciekinierem. W tym samym czasie pasażer dzwonił na policję i informował, gdzie obecnie się znajdują.

Szaleńczy pościg ulicami miasta

- Najpierw uciekał Hetmańską, po czym wjechał w jednokierunkową uliczkę pod prąd na Osiedlu Młodych - opowiada pan Grzegorz. - Gnał między blokami i wyjechał przy sklepie całodobowym na ul. Zwycięstwa.

Przez cały czas taksówkarz był o krok za nim. Seat skręcił w lewo koło Polmozbytu, kluczył między garażami. W końcu wyjechał na al. Solidarności i zjechał z wiaduktu na ul. Kolejową. Z powrotem wrócił na ul. Zwycięstwa. Dopiero na skrzyżowaniu z al. Solidarności przy pomocy radiowozów udało się zatrzymać pirata.

- Wtedy policjanci powiedzieli mi, że ścigałem funkcjonariusza - mówi pan Grzegorz.

Piratem okazał się pijany policjant

- Za kierownicą seata siedział 32-letni policjant z trzynastoletnią służbą pracujący na drugim komisariacie - przyznaje podkom. Kamil Tomaszczuk z zespołu prasowego podlaskich policjantów. - Został zbadany trzykrotnie na obecność alkoholu. Na początku miał 0,16 miligrama na litr, potem 0,44 miligrama na litr i w końcu 0,48 miligrama na litr.

To ponad promil alkoholu w organizmie. Na miejscu pojawili się przełożony funkcjonariusza i prokurator. W tej sprawie toczą się trzy postępowania.

- Prokuratura Rejonowa Białystok-Południe prowadzi sprawę karną pod kątem kierowania samochodem po spożyciu alkoholu przez funkcjonariusza - mówi Kamil Tomaszczuk. - Drugie to nasze wewnętrzne postępowanie dyscyplinarne. Trzecie dotyczy kolizji drogowej.

Funkcjonariusz może stracić pracę

Policjant nie został do tej pory zawieszony. Jego przełożeni czekają na wytyczne prokuratora prowadzącego sprawę.

- W momencie, gdy policjant usłyszy zarzuty prowadzenia samochodu po spożyciu alkoholu, zostanie wszczęta procedura wydalenia go ze służby - mówi Kamil Tomaszczuk.

Taksówkarz czeka na odszkodowanie

Tymczasem taksówkarz, który pomógł w zatrzymaniu policjanta, stara się o odszkodowanie.

- Policja podyktowała mi nr jego polisy, ale z błędem - mówi pan Grzegorz. - Kiedy zadzwoniłem i zgłosiłem szkodę, dowiedziałem się, że takiej polisy nie ma. Na szczęście spisałem nr rejestracyjny auta i tak dotarliśmy do sprawcy. Ubezpieczyciel zażąda od policji notatki z tego zdarzenia, ponieważ ja niczego nie dostałem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny