Za znieważenie obywatela Indii oraz za naruszenie jego nietykalności cielesnej Michałowi W. grożą trzy lata więzienia.
(fot. fot. MoDO)
- Jesteś idiotą! Zachowałeś się jak ostatnie g... Jak można bez powodu napluć komuś w twarz! Tylko dlatego, że ma ciemną skórę? Idiota i tyle! - pani Lidii, świadkowi w sprawie, puściły nerwy, gdy krótko ostrzyżony Michał W., w asyście dwóch kolegów, wkroczył w środę na sądowy korytarz.
Tak samo, jak pod koniec maja, gdy ten sam 19-latek bez powodu zaatakował na przystanku hinduskiego studenta. Opluł go piwem, uderzył otwartą dłonią w bark i wykrzykiwał różne wulgaryzmy.
- Oburzyło mnie to plucie i wrzaski - mówi 70-latka. Nie czekała długo. Stanęła w obronie, zdziwionego całą sytuacją, Hindusa. - Też zaczęłam wrzeszczeć na tego łysego idiotę. A zaraz nadjechał radiowóz i zajęła się nim policja.
Chuligan był pijany. Miał ponad 2,5 promila alkoholu. W środę 19-letni Michał W. stanął przed białostockim sądem rejonowym.
- Nie oplułem go piwem, tylko śliną. I nawet go nie dotknąłem - zaklinał się oskarżony. Nie potrafił jednak powiedzieć sądowi, dlaczego zaatakował ciemnoskórego 34-latka. Zwalił winę na wypity wcześniej alkohol.
- On miał inny kolor skóry. Był czarny. Oplułem go i powiedziałem "white power". Tak się mówi. To oznacza "biała siła" - tłumaczył śledczym.
Do sądu nie przyszedł jeden ze świadków. Nie pojawił się też zaatakowany student. Sąd nie wie, gdzie teraz jest. Dlatego sprawa chuligana z Nowego Miasta nie mogła się zakończyć. Sąd odroczył rozprawę o kolejne trzy tygodnie. I jeszcze raz spróbuje wezwać 34-latka.
Za znieważenie obywatela Indii oraz za naruszenie jego nietykalności cielesnej Michałowi W. grożą trzy lata więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?