Pijany kierowca wpadł golfem do stawu. 17-latek utonął ratując topielców.
Kierujący pojazdem 25-latek na łuku drogi prowadzącej do ośrodka wypoczynkowego w miejscowości Prostynia (Zachodniopomorskie) stracił panowanie nad autem i wpadł golfem do stawu. Pozostali uczestnicy imprezy znajdujący się w ośrodku widząc to rzucili się na pomoc kolegom z auta.
Z wody nie wyszedł 17- latek, którego ciało wyłowiono z akwenu. Według policji, 17- latek nie jechał tym pojazdem, a jedynie starał się udzielać pomocy kolegom.
25-latek, który kierował golfem, został zatrzymany do wyjaśnienia i wytrzeźwienia, ponieważ miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Ponadto mężczyzna miał orzeczony wyrokiem sądu zakaz prowadzenia pojazdów.
Odwiedź także nasz serwis
Uwaga wypadek. Znajdziesz tam wypadki oraz kolizje z Białegostoku i regionu.
Źródło:
Tragiczny finał imprezy. Golf wpadł do stawu, jedna osoba nie żyje - www.gs24.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
