Policjanci z grajewskiej komendy patrolując rejon gminy Wąsosz zauważyli rozbite audi stojące na poboczu. Przy samochodzie stał mężczyzna oraz kobieta z dwojgiem dzieci.
- 34-latek kierując autem zjechał na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo - mówi oficer prasowy KWP w Białymstoku. - Okazało się, że mężczyzna był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało, że miał on blisko 3,5 promila alkoholu w organizmie. W takim stanie mężczyzna przewoził swoją żonę oraz dwoje małych dzieci.
Po sprawdzeniu 35-latka w policyjnych systemach, mundurowi ustalili również, że ma on sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mieszkaniec gminy Wąsosz trafił do policyjnego aresztu, natomiast jego rodzina pod opiekę lekarzy. 34-latek usłyszał już zarzut. Teraz za swoje skrajnie nieodpowiedzialne postępowanie odpowie przed sądem.
Przeczytaj też:
Akcja "Trzeźwość". Podlascy policjanci skontrolowali ponad 8 tys. kierowców
Białystok. Pijany rowerzysta przyjechał na komisariat sprawdzić stan trzeźwości (źródło: KMP Białystok)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?