Wczoraj po godzinie 15 wysokomazowieccy policjanci w obrębie miejscowości Dmochy Rodzonki postanowili zatrzymać do kontroli drogowej osobowe audi.
- Kierowca auta zignorował sygnały mundurowych nakazujące mu zatrzymanie się, przyspieszył i zaczął uciekać - informuje oficer prasowy KPP w Wysokiem Mazowieckiem.
Policjanci natychmiast ruszyli za nim w pościg.
- Kierowca nie reagował na polecenia wydawane przez funkcjonariuszy - relacjonuje przebieg pościgu policjant. - Na najbliższym skrzyżowaniu skręcił w kierunku Dąbrowy Wielkiej.
Uciekając przed policyjnym patrolem, jechał całą szerokością jezdni, powodując, że samochody jadące z przeciwka zjeżdżały na pobocze. Po przejechaniu około trzech kilometrów policjanci zatrzymali uciekiniera.
- Okazało się, że 44-letni kierowca był pijany - informuje oficer prasowy KPP w Wysokiem Mazowieckiem. - Badanie alkomatem wykazało, że miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie.
Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem.
Zobacz także: Piłem, ale dopiero po wypadku. Lekarz śmiertelnie potrącił motocyklistę i uciekł
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?