Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany kierowca spowodował kolizję. Chciał uciec z miejsca zdarzenia

agada
Archiwum Polska Press
Spowodował kolizję i zaczął uciekać z miejsca zdarzenia. Nie chciał też poddać się badaniu na stan trzeźwości.

Mundurowy będący w czasie wolnym od służby, jechał samochodem jedną z suwalskich ulic. W pewnym momencie zauważył jak "pod prąd" przemieszcza się daewoo. Jadącemu tuż przed policjantem kierowcy forda, nie udało się uniknąć zderzenia z matizem.

Doszło do kolizji. Ford uderzył w prawy bok matiza. Sprawca nie chciał jednak brać za to odpowiedzialności. Postanowił więc uciec z miejsca zdarzenia. Nie uszło mu to na sucho, gdyż wszystko widział jadący obok policjant. Natychmiast ruszył za uciekinierem.

Czytaj też: Osiedle Dziesięciny. Policyjny pościg i strzelanina [ZDJĘCIA, WIDEO]

- Kierujący matizem, jadąc ulicami Suwałk co chwila zjeżdżał na lewy pas jezdni. Manewry jakie kierowca wykonywał na drodze wskazywały, że może on znajdować się pod wpływem alkoholu. Kiedy nagle kierujący deawoo zatrzymał się przy ul. Paca, jadący za nim policjant bezzwłocznie podbiegł do "pirata drogowego", aby uniemożliwić mu dalszą jazdę - informuje Eliza Sawko, oficer prasowy suwalskiej policji.

Od zatrzymanego 42-latka czuć było silną woń alkoholu. Odmówił jednak poddania się badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Policja zabrała go w tym wypadku do szpitala na pobranie krwi do badań.

- Nietrzeźwemu kierowcy zatrzymano także prawo jazdy, a za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie teraz przed sądem. Grozi mu do 2 lat więzienia - dodaje.

Policyjny pościg za kradzionym audi. Mat. KWP Lublin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny