33-letni mężczyzna w podróż po pijanemu wybrał się w niedzielę. Kiedy jechał ulicą Brańską w Bielsku Podlaskim, natknął się na policyjny patrol. Jadące wężykiem zauważyli funkcjonariusze drogówki i zatrzymali auto do kontroli.
33-latek siedzący za kierownicą był pijany. Alkomat pokazał prawie 2,8 promila alkoholu.
- W czasie kontroli drogowej, w zamian za odstąpienie od czynności służbowych, mężczyzna próbował wręczyć mundurowym korzyść majątkową w kwocie 2 tysięcy złotych. Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu - mówi Agnieszka Dąbrowska, oficer prasowa bielskiej policji.
We wtorek zastosowano wobec mężczyzny poręczenie majątkowe. Teraz 33-latek odpowie przed sądem za kierowanie pod wpływem alkoholu i próbę przekupienia policjantów.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?