Wczoraj wieczorem w miejscowości Siennica Szymanki w gminie Czyżew pijany 17-latek brawurowo jeździł fiatem po okolicy.
Kiedy próbował go zatrzymać policyjny patrol, nastolatek na widok radiowozu gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Przez około dwa kilometry policjanci ścigali uciekające auto.
- Kierowca brawurowo prowadził pojazd, nie reagował ani na sygnały świetlne, ani dźwiękowe. Pościg za nim trwał do momentu, gdy uciekinier w Czyżewie Stacji na ul. Kolejowej stracił panowanie nad samochodem, zjechał do rowu i dachował - relacjonuje przebieg interwencji podkom. Kamil Tomaszczuk z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Zatrzymany 17-latek nie miał nawet prawa jazdy. Badanie alkomatem wykazało u nastolatka blisko 2,5 promila alkoholu.
- Z relacji chłopaka wynikało, że auto pożyczył od rodziców bez ich wiedzy - dodaje podkom. Tomaszczuk.
Teraz sprawą zajmie się sąd rodzinny.
**Odwiedź także nasz serwis
Uwaga wypadek. Znajdziesz tam wypadki oraz kolizje z Białegostoku i regionu.**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?