W niedzielę, przed godz. 1 w nocy, dyżurny białostockiej komendy policji otrzymał informację o dwóch nietrzeźwych mężczyznach, którzy obrzucili butelkami jeden z białostockich sklepów. Gdy na miejsce dotarli policjanci, wandale zaczęli uciekać.
- Już po kilku minutach 28- i 30-latek zostali zatrzymani przez policjantów - mówi oficer prasowy KWP w Białymstoku. - Białostoczanie od których czuć było alkohol, nie chcieli wyjaśnić mundurowym, co robili na miejscu zdarzenia oraz dlaczego podjęli ucieczkę na widok radiowozu. Z kolei w rozmowie z pracownicą sklepu funkcjonariusze ustalili, że tuż po tym, jak kobieta odmówiła mężczyznom sprzedaży alkoholu, stali się agresywni i zaczęli krzyczeć, że spalą sklep.
Według ustaleń policjantów, 28 i 30-latek kopali również w drzwi budynku, a następnie obrzucili go butelkami. Agresywni białostoczanie sobotnią noc spędzili w izbie wytrzeźwień. Teraz wyjaśnieniem okoliczności zdarzenia zajmą się mundurowi z Komisariatu Policji II w Białymstoku.
Zobacz też:
Białystok. Pijany rowerzysta przyjechał na komisariat sprawdzić stan trzeźwości (źródło: KMP Białystok)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?