Chciałoby się napisać, że to jawne bezprawie, bandyterka, komuna, czy wręcz ku*estwo i nękanie. Jednak w naszym pięknym kraju już dawno nie ma wolności słowa i swobody poglądów, dlatego nic takiego piszemy, i oglądamy się za siebie w poszukiwaniu zamaskowanych bandytów, znaczy milicjantów - czytamy na facebooku białostockiej Pijalni Wódki i Piwa.
Autora wyraźnie poniosły emocje, bo przekleństw i mocnych słów jest w poście więcej. Knajpa została zamknięta na mocy nakazu z Państwowej Powiatowej Inspekcji Sanitarnej w Białymstoku. Sanepid wraz z policją pojawił się w lokalu 23 lutego.
"Wstrzymuje działalność, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się debilizmu, głupoty i zaprzestać zarzynaniu gospodarki, z której nic niebawem nie zostanie.. Wróć! Pandemii wirusa sars_cov2 miało być" - czytamy dalej (pisownia oryginalna).
Z postu wynika również, że właściciele będą starać się ominąć przepisy i ponownie otworzyć lokal w "legalnej formie". Informują również, że sprawa trafi do sądu.
O sytuację pubu zapytaliśmy w sanepidzie, nie udało się jednak otrzymać odpowiedzi na pytania telefonicznie. W e-mailu przesłanym do kancelarii Wojewódzkiej Stacji Sanitarnej w Białymstoku pytamy:
Na jakiej podstawie został zamknięty pub Pijalnia Wódki i Piwa w Białymstoku? Czy właściciele pubu złamali przepisy sanitarne? Ile osób przebywało w lokalu podczas kontroli/w dniu zamknięcia? Dlaczego nakaz został wydany dopiero po kilku tygodniach od otwarcia? Jakie są dalsze konsekwencje zamknięcia tego lokalu? Jakie są plany stacji sanitarnej wobec innych restauracji i kawiarni, które otworzyły się w Białymstoku w ciągu ostatniego miesiąca? Czekamy na odpowiedź.
Zobacz koniecznie:Akcja #otwieraMY Białystok. Restauratorzy wychodzą z podziemia. Chcą otwierać swoje biznesy mimo rządowych zakazów (ZDJĘCIA)
Przypomnijmy, że Pijalnia Wódki i Piwa w Białymstoku otworzyła się w drugiej połowie stycznia na fali akcji #otwieraMy. Oficjalnie w lokalu organizowane było narodowe szkolenie BHP, podczas którego goście mogli uczyć się... jak bezpiecznie spożywać alkohol. Przez ostatnie tygodnie chętnych na nietypowe warsztaty nie brakowało. W lokalu i przed lokalem zbierali się głównie młodzi ludzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
