Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piesi uciekają od TIR-ów! Wysepka na Andersa ocali im życie!

Adrian Kuźmiuk
To bardzo niebezpieczne przejście. Wysepka mogłaby uratować życie - mówi Bogdan Ciereszko.
To bardzo niebezpieczne przejście. Wysepka mogłaby uratować życie - mówi Bogdan Ciereszko. Fot. Bogusław F. Skok
Piesi zatrzymują się na środku ruchliwej ulicy, bo boją się przejeżdżających TIR-ów - mówi Bogdan Ciereszko. Powiadomił nas o niebezpiecznym przejściu przez Andersa, gdzie przydałaby się wysepka.

- Kiedy przechodziłem przez to przejście, czułem strach - opowiada pan Bogdan. - Bałem się, że za chwilę zmiecie mnie TIR.

Nieraz musiał przemierzać niebezpieczną ulicę. Przejście przez Andersa w okolicy przystanku “Fabryka dywanów" to prawdziwa walka o życie.

Mandat lepszy niż śmierć!

- Przecież tędy jeżdżą TIRy 70 kilometrów na godzinę! - mówi. - Proszę sobie wyobrazić, co się dzieje, gdy taka ciężarówka przejeżdża koło domu. Aż szklanki latają! A co dopiero na takim przejściu.

Wiele osób boi się przechodzenia w tym miejscu. Wybierają inną drogę. Nie po pasach, ale za to z wysepką, po środku ulicy.

- Zwróciłem uwagę jednej pani, że za przebieganie w tym miejscu można dostać mandat - opowiada pan Bogdan. - A ona na to, że woli zapłacić mandat niż stracić życie.

Kierowcy nie zatrzymali się

Pojechaliśmy to sprawdzić. Ulica Andersa jest przedzielona pasem zieleni i tylko w okolicy przejścia nie ma wysepki dla pieszych. Od razu zauważyliśmy staruszkę próbującą przedostać się na drugą stronę drogi. Zatrzymała się na samym środku, pomiędzy przeciwległymi pasami ruchu. Żaden z kierowców nie zatrzymał się. Stała około dwóch minut pośród rzeki samochodów. Dopiero kiedy zmalał ruch przedostała się na drugą stronę.

- Kiedyś to nie było tyle maszyn - mówi pani Antonina. - A teraz strach przez drogę przejść.

Wysepka to bezpieczeństwo

O opinię zapytaliśmy również ludzi na przystanku.

- Tutaj to przydałoby się przejście ze światłami - mówi pan Andrzej. - Byłoby bezpieczniej, no i szybciej.

- A tak to wszyscy przebiegają na skrótu - dodaje pani Agnieszka, jego żona.
I pokazuje wydeptaną ścieżkę w pasie zieleni odgradzającym przeciwległe pasy ruchu.

Sprawdzimy to

Na prośbę naszych Czytelników zwróciliśmy się z tym problemem do departamentu dróg i transportu.

- W najbliższym czasie pracownicy departamentu dróg i transportu przyjrzą się bliżej temu przejściu - odpowiada Karol Świetlicki z biura komunikacji społecznej. - Dopiero wtedy będzie wiadomo jak rozwiązać tę sytuację.

Trzymamy za słowo i z pewnością wkrótce wrócimy do tego tematu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny