2 z 2
Poprzednie
Przejdź na i.pl
Pies wierny aż po grób. Pilnował grobu pana
To ostatnie chwile, spędzone przy grobie pana. As – bo tak nazwała go tymczasowa opiekunka – jest już w dobrych rękach. Niedługo będzie mógł trafić do adopcji.
To ostatnie chwile, spędzone przy grobie pana. As – bo tak nazwała go tymczasowa opiekunka – jest już w dobrych rękach. Niedługo będzie mógł trafić do adopcji.