Pieniądze z lotniska na podlaskie szpitale. Budżet województwa może być zmieniony.

Praktycznie wykreślono z niego finansowanie budowy lotniska. Z zaplanowanych wcześniej 11 mln zł został zaledwie jeden mln zł. Pozostałe pieniądze z lotniska będą rozdzielone między nasze szpitale.

W najbliższy poniedziałek budżetem zajmą się radni sejmiku. Zaplanowane jest też głosowanie nad tegorocznym planem finansowym.

- Zgodnie z prawem, musi być on uchwalony do końca lutego. Radni mają więc coraz mniej czasu - przypomina Henryk Gryko, skarbnik województwa podlaskiego.

Przyznaje, że projekt budżetu został w lutym zmieniony przez zarząd województwa. Jego uchwała zwiększa tegoroczne wydatki o cztery mln zł.

- Jednak wysokość deficytu nie ulegnie zmianie. Nadal ma wynosić 119 mln zł, bo zwiększamy dochody poprzez sprzedaż dwóch nieruchomości w Białymstoku. Jedna mieści się przy ul. Krakowskiej, druga przy ul. Sobieskiego - tłumaczy Henryk Gryko.

Lotnisko straci pieniądze, szpitale zyskają

Zmieni się za to plan wydatków. Na budowę lotniska miało pójść w tym roku 11 mln zł. Będzie jeden mln zł.

- Nie ma sensu blokowanie pieniędzy, które nie zostaną w najbliższym czasie wydane na tę inwestycję - mówi Jan Kwasowski, rzecznik urzędu marszałkowskiego.

Do końca roku może bowiem potrwać poprawianie raportu oddziaływania lotniska na środowisko. Bez niego urząd nie otrzyma decyzji środowiskowej.

Zaoszczędzone na lotnisku pieniądze otrzymają podlaskie szpitale. Najwięcej, bo ponad 6 mln zł, ma pójść na dalszą rozbudowę szpitala wojewódzkiego w Białymstoku.

Zmiany w projekcie budżetu to także o 666 tys. zł więcej na budowę Orlików i dodatkowe 400 tys. zł na promocję województwa podlaskiego. O sto tysięcy zł zwiększyły się również wydatki na działalność gabinetu marszałka. Chodzi m.in. o przyznawanie Odznak Honorowych Województwa Podlaskiego, udział marszałka na wybranych uroczystościach.

Nie zmieniła się za to kwota na budowę podlaskiej opery. W tym roku trzeba na nią przeznaczyć z budżetu województwa około 50 mln zł.