Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pfleiderer Grajewo. Wydadzą 20 milionów na nowe urządzenia

Rafał Bieńkowski [email protected]
Prezes Pfleiderera, Wojciech Gatkiewicz uspokaja: - Stan zatrudnienia pozostanie raczej bez zmian
Prezes Pfleiderera, Wojciech Gatkiewicz uspokaja: - Stan zatrudnienia pozostanie raczej bez zmian
Pfleiderer zamierza unowocześnić zakład w Grajewie, co jednak nie oznacza nowych miejsc pracy. – Dobrą informacją jest to, że nie planujemy zwolnień – uspokaja Wojciech Gątkiewicz, prezes Pfleiderer Grajewo.

Pfleiderer chce wpompować w 2012 r. grajewski zakład aż 20 milionów zł. Pieniądze zostałyby przeznaczone na instalację nowych urządzeń do laminowania płyt.

– Od co najmniej dwóch lat obserwujemy rosnące zainteresowanie nowymi formatami płyt, a produkujemy ich za mało. Chcemy wyjść klientom naprzeciw – tłumaczy Wojciech Gątkiewicz, prezes Pfleiderera. – Wszystko zależy jednak od koniunktury na rynku, ponieważ jeśli ten jeszcze bardziej się „schłodzi”, to nie ma sensu przeprowadzania na razie takiej inwestycji.

Czytaj też: Pfleiderer. Z solidnymi firmami jest nam po drodze

Decyzja o otworzeniu nowej linii produkcyjnej zapadła kilka tygodni temu. Jeśli obecna sytuacja na rynku nie pogorszy się, urządzenia pełną parą zaczną pracować w pierwszej połowie 2013 r.

Prezes: Przyznaję, było z nami niedobrze

Nowocześniejsze urządzenia i nowa produkcja nie oznaczają jednak, że w największym zakładzie w Grajewie przybędzie nowych miejsc pracy.

– Stan zatrudnienia pozostanie raczej bez zmian. Prawdopodobnie wyłączymy po prostu część istniejących już urządzeń. Stawiamy na jakość, a nie tylko ilość. Chcemy, aby Grajewo było jeszcze poważniejszym graczem na rynku – mówi Gątkiewicz.

Szef grajewskiego Pfleiderera podczas ubiegłotygodniowego otwarcia schetynówki przy ul. Wiórowej nie ukrywał, że kryzys finansowy i związana z nim recesja bardzo mocno odbiły się na kondycji finansowej spółki. Po trudnych latach sytuacja wydaje się odrobinę uspokajać. Uspokaja także sam Gątkiewcz zapewniając, że spółka nie planuje w najbliższym czasie zwolnień w grajewskim zakładzie.

Czytaj też: 100 milionów pożyczki. Plan naprawczy Pfleiderera.

To ważna informacja dla setek mieszkańców Grajewa i okolic, którzy pracują w „Płytach”. Z wieloma z nich spółka przedłuża umowę o pracę np. co trzy miesiące. Załoga drży więc o pracę co kilka tygodni.

Już stawiali krzyżyk na zakładzie

– Los naszych pracowników naprawdę leży nam na sercu. Kilkusetosobowa załoga musi żyć godziwie. Jeśli planowana przez nas inwestycja dojdzie do skutku, sytuacja spółki, a co za tym idzie także warunki pracy w zakładzie, znacznie się polepszą – mówi w rozmowie z nami Wojciech Gątkiewicz. – Może się to też przełożyć na wyższe pensje. Jeszcze trzy lata temu wszyscy stawiali krzyżyk na naszym zakładzie, ale nie będzie tak źle.

 

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny