[galeria_glowna]
Bo twórczość Peszek to zdecydowanie twórczość autorska, odpowiednia dla XXI wieku - jej wieku. Maria Peszek śmiało miesza gatunki i style, a wszystko po to, by opowiedzieć o sobie i swoim postrzeganiu świata. Kiedy wypływała na ocean polskiego szoł biznesu, zachwycała się miastem, a konkretnie Warszawą. I nadal jej twórczość można określić jako miejską.
Nawet kiedy na nowej płycie zagląda bardziej w głąb siebie, zadaje sobie - kobiecie, fundamentalne pytania - wydaje się, że przemawia przez nią wielkomiejskość. Bo przecież kiedy odmawia rozmnażania, może znaleźć poklask raczej w miastach. Na wsiach, gdzie wartości duchowe i ziemię przekazuje się z pokolenia na pokolenie, taka deklaracja zabrzmiałaby jak totalne wyalienowanie. A przecież Peszek wyalienowana nie jest. Krytykuje polską politykę, żartobliwie podnosi rękę na religijność i patriotyzm. Bo któżby traktował poważnie artystkę, która buntuje się właściwie w połowie życia, a jej twórczość poza Polską raczej nie miałaby prawa zdobyć powodzenia.
Dlatego zamiast zgłębiać sprawne muzycznie teksty, lepiej potraktować je po prostu jako bardzo dobry, eklektyczny pop. Właśnie XXI wieczny. Taki, który do jednego tygla wrzuci punk, electro, piosenkę autorską i kabaretową. Peszek na scenie jest autentyczna i wydaje się być szczera. Z uśmiechem wyśpiewuje zawarte na "Jeus Maria Peszek" traumy, jakby mrugając do słuchaczy okiem - kochacie artystów, którzy cierpią, więc cierpiałam dla was, a teraz - świętujmy.
I rzeczywiście - koncert Marii Peszek był świętem dobrej muzyki i dobrego show w wygodnej przestrzeni. Tylko tyle i aż tyle. Artystka przygotowała bisy, a i wzorem dawnych koncertów - w piosence "Personal Jesus" nie zabrakło gorących elementów scenicznych.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?