Pawilon nad Kanałem zostanie opisany w terenie

Obrys pojawił się na trawniku, przy odnowionym już fragmencie bulwarów wzdłuż ulicy Legionowej. Znajduje się naprzeciwko bramy prowadzącej na teren rezydencji magnackiej. To zarys odkrytych przez archeologów fundamentów XVIII-wiecznego pawilonu, który zdobił tę część barokowej rezydencji. Dziś nazwa może być myląca, ale w czasach Branickich tu sięgało ramię istniejącego i dziś w ogrodzie dolnym kanału, z kolei wyremontowany chodnik też poprowadzony jest po śladzie nieistniejącego już kanału.

Budowla zamykała oś trzech pawilonów: Włoskiego, pod Orłem i właśnie nad Kanałem. Wiadomo, że był zbudowany z muru pruskiego, czyli w konstrukcji drewnianego szkieletu wypełnionego cegłami. Pawilon nakrywał łamany dach, a nad kanał prowadziły schody. Wewnątrz znajdowało się m. in. 145 sztychów Michaela Heinricha Rentza. Był tu też kominek. Z obrysu tego nie dowiemy się. Dlatego też Barbara Tomecka z białostockiego Towarzystwa Opieki nad Zabytkami apelowała, by ustawić tu tablicę przybliżającą budowlę.

- Tablica informująca o Pawilonie nad Kanałem jest w planach – zapowiada Agnieszka Błachowska z biura prasowego w magistracie.

Przypomina też, że prace obejmujące przebudowę bulwarów Kościałkowskiego, Plant i ulicy Akademickiej ciągle są w toku.

Archeolodzy u Branickich