Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paweł Klim nie żyje. MSWiA zbada przebieg policyjnej interwencji

(dj), Agata Sawczenko,
Białystok, Starosielce
Białystok, Starosielce Andrzej Zgiet
Oficjalny twitter Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji podaje, że "Departament Kontroli, Skarg i Wniosków MSWiA zbada zasadność przeprowadzenia interwencji przez funkc. Komendy Miejskiej w Białymstoku".

– Następstwem działań policji może być śmierć tego mężczyzny. Dlatego prowadzimy postępowanie wyjaśniające – mówi prokurator Marek Winnicki.

34-letni, chory na schizofrenię mieszkaniec ul. Barszczańskiej zmarł w sobotę. W czwartek jego konkubina wezwała pogotowie, twierdząc, że jest on na przemian agresywny i apatyczny. Pracownicy pogotowia wezwali na pomoc policję. Interwencja skończyła się tragicznie.

Policyjna interwencja na Barszczańskiej. Paweł Klim nie żyje

- To był spokojny, dobry człowiek - mieszkańcy ul. Barszczańskiej nie potrafią pogodzić się ze śmiercią Pawła Klima.

- Znalem go bardzo dobrze - opowiada Krzysztof. - Chorował na schizofrenię, ale codziennie chodził do kościoła, nie pił, nie wszczynał żadnych awantur. Jak nie brał leków, to czasem mu jakiś atak odwalał. Ale wtedy najczęściej sam dzwonił po karetkę. Teraz było inaczej, nie chciał jechać. - To nie był agresor, jak te psy, policjanci, teraz o nim mówią - dodaje starszy mężczyzna.

Mieszkańcy Starosielc są pewni, że Paweł Klim zmarł po brutalnej interwencji policji.

Policyjna interwencja na Barszczańskiej. Dlaczego Paweł Klim stracił przytomność?

Dramat rozegrał się w czwartek w bloku przy ul. Barszczańskiej. Partnerka Pawła wezwała do niego pogotowie. Powiedziała, że nie bierze leków, a choruje na schizofrenię, odmawia jedzenia. Ma wahania nastroju - od apatii do silnego pobudzenia.

Załoga karetki wezwała policję. Bo ratownicy mieli podejrzenia, że pacjent może być pod wpływem alkoholu. Mundurowi sprawdzili: nie był.

Policjanci ponownie wezwali karetkę. Zapadła decyzja o przewiezieniu Pawła do szpitala. Gdy ratownicy poprosili policjantów o pomoc w sprowadzeniu Pawła do ambulansu, interwencja przybrała dramatyczny obrót. Policjanci tłumaczą, że siedzący na balkonie 34-latek nagle ocknął się z odrętwienia i stał się agresywny.


Świadkowie interwencji nagrali interwencję policji w Białymstoku:

Interwencja policji przy Barszczańskiej w Białymstoku YouTube (wideo)

W pewnym momencie Paweł przestał się ruszać. Nie oddychał. Ratownicy i policjanci rozpoczęli reanimację. Na ekranie monitora widzieli tylko poziomą kreskę. Udało się przywrócić akcję serca.

- Zanim wbiegliśmy do Pawła na górę, była już tam chmara policjantów. Nie chcieli nas wpuścić, nic powiedzieć. Zbiegli się sąsiedzi. Widzieliśmy, jak sanitariusze wbiegają z tlenem i sprzętem do reanimacji. Baliśmy się - opowiada Małgorzata Korolczuk, szwagierka Pawła. - W końcu znieśli go w takim jakby worku. Widok był straszny.

Interwencja policji na Barszczańskiej w Białymstoku. Paweł Klim zmarł w szpitalu

Białystok. Interwencja policji na Barszczańskiej. Paweł Klim...

Okazało się, że wcześniej policjanci użyli ręcznego miotacza gazu. Interwencję nagrał telefonem jeden z sąsiadów Pawła. Film trafił do sieci. Widać na nim szamoczącego się mężczyznę, ale widać też, jak funkcjonariusz wykonuje ruchy przypominające kopanie, a policjantka staje na nogach leżącego. W tle słychać krzyki i prośby kobiety, by mundurowi zostawili Pawła w spokoju. By go nie kopali i nie dusili.

Paweł Klim nie żyje. Starosielce są wzburzone

W niedzielę, następnego dnia po śmierci Pawła Klima, 200-osobowa grupa z ul. Barszczańskiej ruszyła w kierunku komisariatu przy ul. Wrocławskiej. Przeszli ulicą Meksykańską, Nowosielską, Boboli i Popiełuszki aż przed komendę. Były całe rodziny: od osób starszych, po małe dzieci.

- Idziemy za Pawła! - skandowali na początku. A za chwilę: - Po-li-cja! Mor-der-cy!

- Nie masz prawa tu być, morderco! - co chwilę ktoś krzyczał w stronę asystujących marszowi policjantów. A po chwili tłum znów skandował: Policja - wróg numer jeden!

Bardziej gorąco zrobiło się, gdy demonstranci dotarli na ul. Wrocławską. Tam czekała na nich uzbrojona w broń gładkolufową, tarcze, kaski, gaz i pałki policja. - Zabiliście, ku..., naszego kolegę - krzyczał jeden z mężczyzn. - Nałożyliście kaski! Tacy odważni jesteście?! Niech któryś go zdejmie i przyjdzie tu na solówę!

- Policja zatrzymuje morderców, tak? - dodał inny. - To czemu sama morduje? Kto za to odpowie?

Za chwilę w stronę policji poleciały jajka. Ktoś rzucił butelką, ktoś kamieniem, później posypał się grad ziemniaków. - Proszę o rozejście się - apelowali policjanci.

Manifestanci żądali spotkania z rzecznikiem policji i odpowiedzi na pytanie: dlaczego zginął Paweł. Kilka osób z tłumu żądało rozmowy z przełożonymi funkcjonariuszy. Niestety nikt do nich nie wyszedł, a policjanci zaczęli zatrzymywać najbardziej agresywnych uczestników marszu. Tłum pobiegł na drugą stronę ulicy, a stamtąd nadal rzucał w policjantów kamieniami. W ruch poszedł nawet wyrwany pień.

Białystok. Ulica Barszczańska pełna policji

Białystok. Ulica Barszczańska pełna policji (zdjęcia)

- Po marszu policja zatrzymała 22 osoby pod zarzutem zakłócenia porządku, a także znieważenia i naruszenia nietykalności osobistej policjantów - poinformował rzecznik prasowy podlaskiej policji Andrzej Baranowski.

Jarosław Zieliński obiecuje

W rozmowie z Gazetą Współczesną wiceminister SWiA Jarosław Zieliński przyznał, że zażądał pisemnych wyjaśnień od komendanta podlaskiej policji. Na twitterze MSWiA pojawił się wpis: "Departament Kontroli, Skarg i Wniosków MSWiA zbada zasadność przeprowadzenia interwencji przez funkc. Komendy Miejskiej w Białymstoku".

Cała rozmowa z ministrem Zielińskim: Interwencja policji na Barszczańskiej. Jarosław Zieliński: Trzeba prześwietlić działania policji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny