Grożą im trzy lata więzienia. Zdaniem śledczych, asp. szt. Tomasz P. (dowódca konwoju) i st. asp. Piotr T. popełnili kilka błędów. Założyli podejrzanemu kajdanki z przodu, a nie z tyłu. Potem niewłaściwie go obserwowali i pozostawili 26-latka bez wymaganego nadzoru.
Paweł G. wystrychnął na dudka policjantów. Zostaną ukarani
Chodzi o zdarzenie 25 września br. 26-letni Paweł G. został doprowadzony z do prokuratury przy ul. Mickiewicza 103. Tam skłonił funkcjonariuszy do otwarcia bramy, a później ich zamknął. W kajdankach i klapkach minął ochronę. Paweł G. wkrótce został zatrzymany. Obecnie siedzi w areszcie.
Czytaj też:Łapówka dla policjanta za rozmawianie przez telefon podczas jazdy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?