Trener Michał Probierz twierdzi, że filigranowy pomocnik zrobił ogromne postępy.
Najlepiej wypadł w sparingu z ukraińską Tawrią Symferopol, w którym strzelił gola.
- Cieszę się, że po raz pierwszy w karierze mogłem przejść przez cały okres przygotowawczy z dorosłym zespołem. Bardzo dużo mi to dało. Czuję się dużo pewniej niż kilka miesięcy temu - mówi Gondek.
Młody zawodnik będzie miał jednak ciężkie zadanie, by przebić się do podstawowego składu. Jest środkowym pomocnikiem, a na tej pozycji są przecież liderzy drużyny: Bruno i Hermes, a poza tym Paweł Zawistowski czy Mladen Kascelan.
- To dobrze, że mogę się uczyć od tak znanych zawodników. Bardzo pomocny jest szczególnie Hermes, który dużo mi tłumaczy. W ogóle starsi koledzy przyjęli nas bardzo dobrze. Nie czuliśmy się żółtodziobami - dodaje młody jagiellończyk.
Piłkarz nie boi się utknięcia na ławce rezerwowych żółto-czerwonych.
- Jestem cierpliwy i wierzę w siebie. Wiem, ile jeszcze przede mną pracy i że mój czas kiedyś nadejdzie. Ode mnie zależy, by przekonać trenera, żeby stało się to jak najszybciej - kończy Gondek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?