Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Patostreamer Lord Kruszwil promuje Podlaskie? Michał Podbielski wyjaśnia kulisy współpracy z youtuberem

red.
Screeny z filmu Lord Kruszwil - "Pojechaliśmy na PODLASIE"
Screeny z filmu Lord Kruszwil - "Pojechaliśmy na PODLASIE" Archiwum
Afera z filmem "Pojechaliśmy na PODLASIE" Lorda Kruszwila trwa. Oświadczenie wydał Michał Podbielski, który w imieniu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego nawiązał kontakt z patostreamerem.

Patopromocja Podlaskiego poruszyła m.in. specjalistów od turystyki. Produkcję sfinansował Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego.

Lord Kruszwil to jeden z najpopularniejszych i najbardziej kontrowersyjnych polskich youtuberów. W maju opublikował film "Pojechaliśmy na PODLASIE". Na tyle kontrowersyjny, że był już kilka razy usuwany z You Tube.

W filmie można zobaczyć i usłyszeć wiele kontrowersyjnych kwestii.

Zanim producenci tego wideo ruszą w Podlaskie widz usłyszy następującą wymianę zdań: „Co Ty, gej jesteś?” – pyta Kamerzystę Kruszwil. „Nie, po prostu chciałem pokazać, jakiego masz małego.”

Przeczytaj: Zatrzymano patostreamera, który transmitował w sieci jak bije kolegę

A to dopiero początek.

Kiedy twórcy "Pojechaliśmy na PODLASIE" zatrzymają auto przed zabytkowa cerkwią w Trześciance, widzowie usłyszą kolejny szokujący ignorancją dialog.

„O co chodzi tu z tym krzyżem przekreślonym?” – dopytuje kamerzysta. „Krzyż powinien być chyba taki normalny?” „No nie wiem, no taki design” – odpowiada zirytowany Lord Kruszwil.

Czytaj: Zakażą zarabiania pieniędzy przez patostreamerów? Youtuber Gural i inni skończą swoją patologiczną działalność?

Dalej twórcy filmiku "promującego" Podlaskie włamują się do jakiegoś przypadkowego domu, po czym wracają do Białegostoku.

Tu wchodzą do pięciogwiazdkowego hotelu i prowadzą kolejną żenującą konwersację.

Zwiedzają damską łazienkę i oglądają zarezerwowany dla nich pokój. „Najpierw musisz sprawdzić, czy materac nie jest obszczany” – ostrzega influencer leżącego na łóżku kolegę.

Zobacz też: Wiceminister cyfryzacji Adam Andruszkiewicz zabiera się za patostreamerów. Zgłaszajcie niebezpieczne patostreamy!

Widzą Pałac Branickich, odwiedzają też zespół budynków Uniwersytetu w Białymstoku przy Ciołkowskiego.

O sprawie pierwszy napisał portal waszaturystyka.pl. W rozmowie z dziennikarzem rzeczniczka marszałka - Izabela Smaczna-Jórczykowska potwierdziła, że film Lorda Kruszwila został sfinansowany przez urząd, a kwota przeznaczona na kampanię opiewała na 50 tys. zł.

Zobacz koniecznie: Marszałek przeprasza i wyjaśnia

Do mediów dotarło też oświadczenie rzeczniczki marszałka.

Za nadzór nad realizacją materiału przygotowanego przez youtubera odpowiadał Departament Współpracy z Zagranicą i Promocji Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego, a konkretnie ówczesny (wieloletni) wicedyrektor Michał Podbielski, który był jednocześnie prezesem zarządu Podlaskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej. Pan Podbielski od 6 czerwca 2019 roku przestał być zastępcą dyrektora departamentu i został z nim rozwiązany stosunek pracy. Nie pełni też funkcji prezesa PROT. Rzeczony departament w momencie zawarcia umowy z wykonawcą nie był nadzorowany przez Marszałka Województwa Podlaskiego Artura Kosickiego. Między innymi w związku z zaistniałą sytuacją dokonano zmian organizacyjnych wskutek których, departament ten przeszedł pod osobisty nadzór marszałka Kosickiego.

Nawiązana w maju ubiegłego roku pilotażowa współpraca z jednym z popularnych youtuberów nie przyniosła oczekiwanych efektów promocyjnych, dlatego projekt ten nie będzie kontynuowany.

Pragnę podkreślić, że urząd nie zleca bezpośrednio youtuberom jakichkolwiek materiałów, jedynie za pośrednictwem firmy reklamowej zleca usługi reklamowe w postaci lokowania województwa podlaskiego na kanałach prowadzonych przez youtuberów. Tak też się stało w przypadku współpracy z firmą Polsat Media. Efekty tej współpracy akceptował bezpośrednio pan Podbielski.
Biuro Prawne Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego analizuje możliwość podjęcia dalszych kroków prawnych w tej sprawie.

Izabela Smaczna-Jórczykowska
Rzecznik Prasowy Marszałka Województwa Podlaskiego

Marszałek przeprasza za Lorda Kruszwila

Marszałek Artur Kosicki przyznaje, że teledysk kosztował 55 tys. zł brutto. Przeprasza też mieszkańców Podlaskiego.
- Za to, że w tak niedobry sposób województwo jest promowane – mówi Artur Kosicki

Potwierdza, że departament, który zlecił antypromocję nadzorował jego zastępca wicemarszałek Stanisław Derehajło. I że o teledysku dowiedział się w momencie, gdy została zawarta umowa i ustalane jej warunki realizacji.

- Stąd moja decyzja, by przejąć osobistą kontrolę nad tym departamentem i znalezienie osób bezpośrednio odpowiedzialnych – wyjaśnia marszałek.

Michał Podbielski 11.01.2020 po południu odpowiedział swoim oświadczeniem. Przytaczamy je w całości. Wytłuszczenia pochodzą od redakcji.

_W obliczu narastającej fali krzywdzących mnie publikacji, jako osoba uczestnicząca w procesie nawiązywania współpracy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego z youtuberem Lordem Kruszwilem, chcę odnieść się do następujących kwestii.
Po pierwsze,

wszelkie działania, które podejmowałem podczas realizacji współpracy z Lordem Kruszwilem, począwszy od etapu opracowania koncepcji, przez akceptację scenariusza, po podpisanie i rozliczenie umowy, były prowadzone na polecenie, za wiedzą i zgodą Zarządu Województwa Podlaskiego, za pośrednictwem członka zarządu nadzorującego promocję. Cały proces został przeprowadzony z zachowaniem drogi służbowej, uzyskując akceptację przełożonych, oraz zgodnie z obowiązującymi przepisami i procedurami.

Wszystkie decyzje związane z tą współpracą konsultowałem z nadzorującym promocję członkiem Zarządu Województwa.
Wszystkie decyzje związane z tą współpracą były podejmowane po akceptacji członka Zarządu Województwa nadzorującego promocję.
Po drugie,

założeniem filmu było skonfrontowanie z rzeczywistością negatywnego wizerunku województwa, utrwalanego w internetowych memach, popularnych szczególnie wśród młodzieży.

W tym celu zaangażowano jednego z najchętniej oglądanych przez tę grupę docelową youtuberów. W filmie miał udowadniać, że memy o Podlasiu nie mają pokrycia w rzeczywistości. Wybierając ofertę i scenariusz filmu zaproponowany przez Polsat Media, bazowano na przedstawionych przez nich wskaźnikach. Podjęta została decyzja o wyborze takiej formy nośnika, aby dotrzeć do określonych odbiorców i zrealizować założone cele. Niestety oczekiwany efekt nie został osiągnięty.

Marketing rządzi się swoimi prawami, a działania marketingowe bywają obarczone ryzykiem i podlegają stałej ocenie.
Rozumiem i przyjmuję głosy krytyki.

Chciałbym zapewnić, że intencją podejmowanych działań nigdy nie było obrażanie mieszkańców regionu, a wszystkich, którzy poczuli się urażeni – przeprosić.

Po trzecie, faktycznie nie pracuję już w Urzędzie Marszałkowskim. Kwestia współpracy z Lordem Kruszwilem nie była wskazywana jako przyczyna mojego rozstania z urzędem. Do piątku, 10.01.2020 r.
Na swoim koncie mam szereg zakończonych sukcesem przedsięwzięć i kampanii nagradzanych w konkursach branży marketingowej. W mojej wieloletniej pracy zawsze kierowałem się interesem zatrudniającej mnie instytucji. Liczę na to, że dalej będę mógł to robić.
Michał Podbielski_

Kim jest Lord Kruszwil?

Jego kanał na YouTube ma ponad 1,2 mln subskrybentów. Ale jeszcze przed rokiem było to sporo ponad 2 miliony. Jednak w międzyczasie YouTube dawał ostrzeżenia młodemu wideoblogerowi. Mogło się zakończyć nawet skasowaniem kanału. Ostatecznie skasował go sam autor.

Kanał jednak wrócił. 18-latek ze Szczecina (mieszka teraz ponoć w Poznaniu) szokuje w każdym filmiku. Sprawą zainteresował się nawet Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Jego przedstawiciele w ubiegłym roku złożyli wniosek do prokuratury o ścigane blogera, po jednym z jego filmików.

"Na filmach, które publikuje duet Marek Kruszel i Łukasz Wawrzyniak, przyjmujący pseudonimy Lord Kruszwil i Kamerzysta, dochodzi m.in. do nakłaniania do poddawania się innym czynnościom seksualnym przez nieletniego poprzez dotykanie intymnych części ciała przypadkowych kobiet, rozpowszechniania takich treści przez internet, demoralizacji małoletniego. Dorośli mężczyźni publicznie znieważają małoletniego słowami takimi jak "ch...ju j...any mały".

"Po zawiadomieniu złożonym przez nasz Ośrodek i zgodnie z naszym wnioskiem policja dokonała przeszukań w domach mężczyzn, którzy odpowiadają za kanał YouTube o nazwie "Kruszwil". Podczas przeszukania zatrzymano telefony, dyski oraz sprzęt komputerowy należący do sprawców" - relacjonował w wakacje ośrodek na Facebooku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny