A konkretnie za 16 milionów zł dotacji, jaką Białystok otrzyma w przyszłym roku z budżetu województwa. Tyle brakowało do rozstrzygnięcia przetargu na budowę pasa startowego na Krywlanach. - Ta inwestycja to sukces naszych samorządów. Dzięki niej Białystok przestanie być białą plamą wśród regionów skomunikowanych lotniczo - mówił na wczorajszej sesji sejmiku Tadeusz Truskolaski.
Czytaj też: Pas startowy na Krywlanach. Sejmik zwiększył dotację do 16 mln zł
Dodał, że jest to inwestycja na miarę naszych możliwości, w przeciwieństwie do dużego portu lotniczego, który przez wiele lat był planowany w województwie podlaskim. - Zawsze chciałoby się mieć wszystko największe i najpiękniejsze. Natomiast nasze możliwości finansowe nie pozwalały na taką ekstrawagancję - mówił prezydent. Uważa, że do dużego lotniska musielibyśmy dopłacać nawet ok. 30 mln zł rocznie. Ważną kwestią pozostaje też lokalizacja. Tą najlepszą z punktu widzenia województwa były Saniki. Na pewno nie Topolany, które mają ważną decyzję środowiskową pod budowę lotniska.
Przy okazji prezydent zapewnił radnych sejmiku, że lokalne lotnisko na Krywlanach będzie można w przyszłości rozbudować. Możliwa jest budowa niewielkiego terminalu, a także wydłużenie pasa startowego o 150 metrów na Zachód i 450 metrów na Wschód.
Białystok. Lotnisko Krywlany coraz bliżej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?