Park w Białowieży powiększy się, jeśli zgodzą się gminy

Nie mówimy nie, tylko musimy wiedzieć, co się wiąże z powiększeniem parku - zaznacza Albert Litwinowicz, wójt gminy Białowieża. - A do tej pory na wiele pytań nie dostaliśmy odpowiedzi.

Nowy minister środowiska Andrzej Kraszewski zapowiada kontynuację Białowieskiego Programu Rozwoju. Jego celem jest powiększenie Białowieskiego Parku Narodowego. Ale na przesunięcie granic muszą zgodzić się trzy gminy: Białowieża, Narewka i Hajnówka.

Negocjacje z wójtami gmin oraz starostą powiatu hajnowskiego trwają już od ponad roku. Andrzej Kraszewski właśnie rozesłał wzór porozumienia do urzędów gmin.

- Otrzymaliśmy je w środę - mówi Albert Litwinowicz. - Ale są w nim jedynie ogólne postanowienia. Minister proponuje powiększenie parku etapami.

Najpierw BPN miałby zwiększyć powierzchnię o ponad 10 tysięcy hektarów.

- I znowu ktoś nas stawia przed faktem dokonanym - denerwuje się Olga Rygowska, wójt gminy Hajnówka. - Bo napisano, że jest to już z nami uzgodnione.

Tymczasem to była tylko taka ewentualność, która miała być jeszcze skonsultowana.

Również wójt Narewki podchodzi z rezerwą do dokumentu otrzymanego z ministerstwa.

- Tego nie można jeszcze nazwać porozumieniem - uważa Mikołaj Pawlicz. - To jest raczej dokument startowy i wiele spraw trzeba jeszcze dopracować.

- Oczywiście, że będziemy to jeszcze konsultować - zapowiada Magdalena Sikorska, rzeczniczka prasowa w Ministerstwie Środowiska. - A wysłane pisma stanowią też symboliczne rozpoczęcie nowego etapu w negocjacjach.

Teraz wójtowie gmin planują konsultacje z mieszkańcami. Projektem porozumienia mają zająć się też radni.

W ramach Białowieskiego Programu Rozwoju ministerstwo proponuje 100 mln złotych na rozwój gmin. Jednak przy etapowym poszerzeniu parku, pieniędzy będzie proporcjonalnie mniej. Mają one być przeznaczone przede wszystkim na projekty związane z ochroną środowiska.