Opolskie kąpieliska będą bezpieczniejsze

fot. archiwum
Na Silesii jest najpiękniej, ale i najbardziej niebezpiecznie. - Dno spada tu bardzo stromo - mówi Zbigniew Szorc szef WOPR-u. - W tym roku opolanie nie muszą się martwić o swoje bezpieczeństwo. Ratowników nie zabraknie - dodaje.
Na Silesii jest najpiękniej, ale i najbardziej niebezpiecznie. - Dno spada tu bardzo stromo - mówi Zbigniew Szorc szef WOPR-u. - W tym roku opolanie nie muszą się martwić o swoje bezpieczeństwo. Ratowników nie zabraknie - dodaje. fot. archiwum
Na kąpieliskach będzie czyściej i bezpieczniej, a ratownicy dobrze zarobią. Miasto przeznaczy na to 150 tysięcy złotych.

Każdego roku w letnim sezonie, nad opolskimi kąpieliskami (Malina, Bolko i Silesia) wypoczywa kilka tysięcy osób. W tym roku, tych narzekających na brud i złe zabezpieczenie ma być zdecydowanie mnie niż w zeszłym. Wszystko dzięki
pieniądzom, które miasto przeznaczyło na przygotowanie miejskich kąpielisk.

Suma ta jest spora bo 150 tysięcy złotych. Za te pieniądze będzie można zadbać o porządek na plażach i bezpieczeństwo miłośników zimnych kąpieli.

- Bezpieczeństwa nad wodą strzec będą sześcioosobowe drużyny ratowników wspomagane przez stażystów. Piasek na plażach będzie nawilżany, staną też nowe kosze na śmieci oraz ubikacje. Wszystko będzie gotowe na czas - wylicza Stefan Zdziechowski z-ca naczelnika Wydziału Kultury i Sportu opolskiego ratusza.

Termon rozpoczęcia sezonu to 21 czerwca. I pewnie jak co roku, spora grupa osób, będzie chciała spędzić czas na kąpielisku Bolko.

- Nic w tym dziwnego. Położone jest blisko centrum miasta, a jego dno nie jest tak spadziste jak na przykład w Silesii - wyjaśnia Zbigniew Szorc, szef opolskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

- Poza tym jest cisza, spokój i blisko natury - mówi Kasia Dudek, mieszkanka Opola.

Niestety z wypoczynkiem w tym miejscu może być problem. Powód? Droga prowadząca do plaży jest nieprzejezdna.

Z jednej strony rozjeżdżona przez ciężki sprzęt, z drugiej zasypana gruzem z pobliskiej budowy. Trasę na plażę można pokonać tylko pieszo.
- Nie w tym tkwi jednak problem - zauważa Zbigniew Szorc z WOPRu - Gdyby coś się stało nad wodą to nawet karetka tu nie dojedzie - dodaje.

W Ratuszu przyznają, że sprawa drogi gdzieś im umknęła. Po naszej interwencji urzędnicy obiecali, że jak najszybciej zabiorą się za jej remont.
- Do wakacji drogę przynajmniej utwardzimy - obiecał Mirosław Pietrucha rzecznik prasowy prezydenta.

Innym, nierozwiązanym problemem miasta jest dzikie kąpielisko przy ulicy I-go Maja. Mimo ostrzeżeń, tłumnie korzystają z niego młodzi mieszkańcy miasta.
- Tam nie ma żadnego kąpieliska - zaznacza Szorc - Nikogo siłą na brzegu nie zatrzymamy, ale każdy kto się tam kąpie robi to na własne ryzyko - dodaje.

Czyli najlepiej tę kamionkę omijać. Warto natomiast bywać na kamionce Silesia. To właśnie tam w lipcu ruszy turniej plażowej piłki siatkowej. Zawody będą trwały całe wakacje.

Nie tylko na kamionkach będzie można szukać ochłody. Pod koniec czerwca ruszy miejskie kąpielisko "Błękitna Fala".

- Przygotowujemy kilka atrakcji między innymi akcję "Bezpiecznie nad wodą" - mówi Maciej Płuska dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. - Główną jej imprezę planujemy na 28 czerwca. Będziemy uczyć między innymi podstaw udzielania pierwszej pomocy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska