Park naukowo-technologiczny czeka na lokatorów

- Zainteresowani przychodzą do nas osobiście, wypytują o możliwość prowadzenia działalności w Inkubatorze - mówi dr Jolanta Koszelew, dyrektorka Białostockiego Parku Naukowo-Technologicznego. - Nawet mieliśmy jednego zainteresowanego z Meksyku, który teraz mieszka w naszym województwie. Dlatego jestem dobrej myśli.

1 marca rusza nabór firm, które będą chciały ulokować się w Inkubatorze Technologicznym i Administracji BPNT. Tu będą głównie powierzchnie biurowe dla młodych firm. Na preferencje mogą liczyć te z branż: biotechnologia i farmakologia, elektronika i elektrotechnika, nanotechnologia czy technologie materiałowe.
Obecna tura zgłoszeniowa potrwa do sierpnia. Kolejne zaplanowane terminy to wrzesień-grudzień i styczeń-marzec przyszłego roku.

W drugim powstającym właśnie budynku BPNT mieścić się będzie Centrum Technologiczne. 9 lutego ustalono zasady naboru do niego. Firmy znajdą tu duże powierzchnie z halami produkcyjnymi i prototypowniami.

Jednorazowy nabór do Centrum ruszy 1 września. I prawdopodobnie szybko się skończy. Głównym kryterium oceny zgłaszających się będzie innowacyjność.

- Zainteresowanie, wyrażone listami intencyjnymi od firm, które chciałyby się tu ulokować, jest większe niż nasze możliwości - mówi dr Koszelew.

Łącznie w Inkubatorze i Centrum Technologicznym będzie około 13 tys. mkw. powierzchni do wynajęcia. Budynek Inkubatora ma być oddany do końca tego roku. Terminy dotyczące uruchomienia Centrum Technologicznego jeszcze nie są znane.
Oprócz dwóch budynków dla inwestorów przygotowywane są też 23 hektary terenów. Częściowo są już uzbrojone.

Dofinansowana przez UE budowa BPNT ma kosztować około 167,5 milionów złotych.