Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Park kulturowy na Bojarach. Stowarzyszenia Nasze Bojary chce większej ochrony

Tomasz Mikulicz [email protected] tel. 85 748 95 54
Zbigniew Klimaszewski ze stowarzyszenia Nasze Bojary twierdzi, że po utworzeniu parku kulturowego bojarczycy będą mogli występować do instytucji unijnych o fundusze m.in. na odnowę starych domów.
Zbigniew Klimaszewski ze stowarzyszenia Nasze Bojary twierdzi, że po utworzeniu parku kulturowego bojarczycy będą mogli występować do instytucji unijnych o fundusze m.in. na odnowę starych domów. Wojciech Oksztol
Stowarzyszenia Nasze Bojary chce większej niż dotychczas ochrony drewnianej dzielnicy. Miałoby to być zagwarantowane przez stworzenie tu tzw. parku kulturowego. By przekonać władze miasta do tego pomysłu, członkowie stowarzyszenia zorganizują referendum.

Przede wszystkim chcemy przekonać mieszkańców Bojar o korzyściach płynących z ustanowienia parku kulturowego. Obowiązujący tu rygorystyczny plan miejscowy na razie chroni dzielnicę przed wysoką zabudową, ale wiadomo, że jego zapisy mogą być w każdej chwili zmienione - mówi Zbigniew Klimaszewski ze stowarzyszenia Nasze Bojary.

O pomyśle na utworzenie parku wiele razy przypominał władzom miasta. Kiedy kolejna próba zainteresowania tym urzędników spaliła na panewce, postanowił spytać, co o tym myślą sami mieszkańcy okolicznych ulic. - Jeśli referendum zakończy się sukcesem, to będziemy mieli w ręku poważny argument w rozmowach z władzami - podkreśla Klimaszewski.

W głosowaniu mieliby wziąć udział mieszkańcy tzw. serca Bojar, czyli takich ulic jak: Wiktorii, Staszica, Koszykowej czy Glinianej.

- By ułatwić im oddanie głosu zamierzamy jednego dnia chodzić po domach i rozdawać karty do głosowania, a następnego zbierać wypełnione druki - tłumaczy Klimaszewski.

Referendum będzie ważne tylko wtedy, kiedy weźmie w nim udział ponad połowa mieszkańców. Ma być przeprowadzone we wrześniu.

- Oczywiście nie jest powiedziane, że większość opowie się za parkiem. W razie negatywnego wyniku, będziemy musieli odpuścić - twierdzi Zbigniew Klimaszewski

Utworzenie parku mogłoby przyciągnąć na Bojary inwestycje z wykorzystaniem funduszy unijnych, takie jak remonty poszczególnych budynków czy odnowa ogrodzeń posesji. Żeby jednak park mógł funkcjonować, trzeba stworzyć całą zarządzającą nim administrację, przeznaczyć budynek na siedzibę zarządu, itd.

- W tegorocznym budżecie nie mamy pieniędzy na tego typu działania. Prezydent chętnie jednak zapozna się z wynikami referendum i wtedy podejmie ewentualną decyzję - mówi Urszula Sienkiewicz, rzeczniczka prezydenta miasta.

Dodaje, że władze miasta i tak już wiele zrobiły dla ochrony drewnianej dzielnicy, na czele ze stworzeniem na tym terenie planu miejscowego. - Przypominam też, że wszystkie stowarzyszenia mogą się do nas zgłaszać po granty na wsparcie swej działalności - podkreśla Sienkiewicz.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny