Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Park Centralny. Trzy Muzy odmienią centrum miasta

Tomasz Mikulicz
Park Centralny powstał na miejscu cmentarza
Park Centralny powstał na miejscu cmentarza Wojciech Wojtkielewicz
Przeszklony pawilon, lapidarium z macew, odtworzenie przebiegu dawnego muru cmentarnego. Takie pomysły na przebudowę Parku Centralnego ma architekt Krzysztof Kulesza, który stworzył koncepcję jego modernizacji.

Park ma 63 lata

Park ma 63 lata

Park Centralny powstał w 1948 roku, na terenie XIX-wiecznego cmentarza rabinackiego. Do 2007 roku znajdowała się tu macewa upamiętniająca nekropolię. Została jednak przeniesiona na cmentarz żydowski przy ul. Wschodniej.

Pawilon restauracyjny Raj, który stał w dwudziestoleciu międzywojennym w Parku Starym, przy dzisiejszym Teatrze im. Węgierki. To właśnie ten budynek zainspirował Krzysztofa Kuleszę do zaprojektowania przeszklonego pawilonu, który mógłby być ustawiony tuż za Pomnikiem Bohaterów Białostocczyzny, przy placu Uniwersyteckim.

- Mogłyby się w nim odbywać letnie wykłady dla studentów, czy też spotkania z ciekawymi ludźmi. W parku widziałbym też kilka niewielkich altanek, w których grywano by w szachy - mówi Krzysztof Kulesza, szef Pracowni Dokumentacji Zabytków.

To tylko jeden z wielu pomysłów, jakie można znaleźć w koncepcji modernizacji Parku Centralnego jego autorstwa. Dokument właśnie trafił do białostockiego magistratu, który latem rozstrzygnął przetarg na wykonanie projektu.

Intencją władz miasta jest uporządkowanie parku, po którym białostoczanie będę chodzić do przyszłej opery.

- Proponuję stworzenie tu Promenady Operowej. Byłaby to szeroka alejka poprowadzona od skrzyżowania placu Uniwersyteckiego z ulicą Mariańskiego, aż do opery. W parku pojawiłyby się nowe ławeczki i latarnie. Zaprojektowałem też dwa ciągi spacerowe dostępne dla niepełnosprawnych - twierdzi Krzysztof Kulesza.

Dzisiejszy Park Centralny położony jest na dawnym cmentarzu żydowskim. Fakt ten ma upamiętniać planowane tu lapidarium. Usytuowano je w sąsiedztwie - położonej w pobliżu opery - niewielkiej górki. - Wiele wskazuje na to, że w jej wnętrzu wciąż są zakopane fragmenty dawnych nagrobków. Mogą być one wykorzystane do budowy lapidarium - podkreśla Krzysztof Kulesza.

O przeszłości tego miejsca ma też przypominać murek o zróżnicowanej wysokości, zbudowany z polnych kamieni zamkniętych w stalowych siatkach, czyli tzw. gabionach.

- Chciałbym w ten sposób pokazać przebieg dawnego muru cmentarnego. Nekropolia zajmowała około 75 procent dzisiejszego parku. Poza nią, parkiem jest tylko niewielki teren od strony Pomnika Bohaterów Białostocczyzny. Właśnie w tę część planowałbym przenieść istniejący kilka metrów dalej plac zabaw - opowiada Krzysztof Kulesza.
Co ciekawe, proponuje on też zmianę nazwy parku.

- Park Centralny kojarzy się z Central Parkiem w Nowym Jorku. O ile ten ostatni liczy sobie ok. 300 hektarów, to nasz ma tylko ok. 3,5. Co prawda, w latach 50. były plany poszerzenia go do 20 hektarów, ale na planach się skończyło. Ówczesne władze miasta zakładały, że ciągnąłby się od dzisiejszego placu Uniwersyteckiego, poprzez wzgórze św. Marii Magdaleny, aż po ul. Kopernika. Zresztą, jeżeli już szukać parku, który w Białymstoku nosiłby miano centralnego, to mógłby to być chyba tylko kompleks czterech parków, tj.: Park Branickich, Park Stary, Planty i Zwierzyniec - tłumaczy Krzysztof Kulesza.

Według niego bardziej właściwa do określania parku przy placu Uniwersyteckim, będzie nazwa Park Trzech Muz.

- W greckiej mitologii pierwotnie były tylko trzy muzy. Aoede - patronka śpiewu i poezji, Melete - nauki i pracy, a Mneme - pamięci i wspomnienia. Myślę, że idealnie pasuje to do naszego parku. Śpiew i poezja, gdyż są one związane z operą i teatrem lalek. Nauka, bo niedaleko stoi budynek Uniwersytetu w Białymstoku. I pamięć, ponieważ park leży na terenie cmentarza, a obok mamy pomnik. Do tego podziału mają też nawiązywać poszczególne elementy parku. O cmentarzu będzie przypominało m.in. Wzgórze Mneme przy lapidarium. Szklany pawilon nosiłby nazwę Melete, a między operą i teatrem powstałby niewielki placyk dedykowany muzie Aoede - wylicza Krzysztof Kulesza.

Nie wiadomo, kiedy dojdzie do całościowej bądź nawet częściowej modernizacji.

- W przyszłorocznym budżecie nie ma na to pieniędzy - mówi Andrzej Karolski, szef departamentu ochrony środowiska w magistracie.

Czytaj e-wydanie »

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny