Papierosy przeciwpożarowe. Dla bezpieczeństwa.

Cała filozofia nowej technologii polega na tym, że na każdym papierosie są umieszczone niewidoczne opaski.

- Papieros bez zaciągnięcia się przez palacza, gaśnie po dojściu do takiej opaski - wyjaśnia prosty mechanizm Krzysztof Andruszkiewicz. - To bardzo dobre, bo często zdarzało sie, że palacz zasypiał z papierosem i były pożary. 

Temat ten dla BAT nie jest nowy, bo sprzedajac swoje papierosy na rynki skandynawskie, fabryka musiała się dostosować do istniejących tam już formalnych wymogów dotyczących samowygaszania się papierosów. Dlatego BAT ma już i własne laboratorium, i zespół specjalistów związanych  z wdrażaniem tego rozwiązania. 

Teraz po prostu wchodzą przepisy unijne generalnie regulujące te sprawy. Koncerny mające swoje siedziby w Polsce (a jestesmy największym producentem tych wyrobów w Europie), chcąc działać zarówno zgodnie z prawem, jak i odpowiedzialnie, muszą się do tego dostosować.

- Nie, podwyżek z tego tytułu nie będzie - rozwiewa nasze wątpliwości Krzysztof Andruszkiewicz. - Ta bibułka jest co prawda troszkę droższa, ale przy tym wolumenie produkcji, jaki ma BAT, to są koszty, ktorych klient nie odczuje. Tym bardziej, że przecież mamy rynek konsumenta i trzeba na nim być konkurencyjnym.

Krzysztof Andruszkiewicz zauważa, że dużo większym problemem było dla firm tytoniowych przełknięcie rządowych stawek podatku akcyzowego dużo większych (prawie 8 zamiast 4 proc.) niż to uzgadniano z branżą.

Natomiast większą nowinką niż samowygaszające się papierosy będzie dla branży zdaniem przedstawiciela BAT tzw. digital stand, czyli elektroniczna banderola akcyzowa, czytana podczas skanowania pudełka.