Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pandemia sprzyja depresji. Specjaliści apelują, aby sięgać po pomoc

Izolda Hukałowicz
Izolda Hukałowicz
Na depresję choruje od 1,5 do 2 mln Polaków.
Na depresję choruje od 1,5 do 2 mln Polaków. Pixabay
Według różnych źródeł na depresją choruje od 1,5 do 2 mln Polaków. Jak mówią eksperci, w dobie pandemii problem ten narasta i coraz więcej osób nie radzi sobie psychicznie z sytuacją, w której się znaleźliśmy. Jaki są objawy depresji? Kto na nią choruje? I gdzie szukać pomocy?

Szacuje się, że w Polsce nawet 2 mln osób zmagają się z depresją. Światowa Organizacja Zdrowia prognozuje, że do 2030 r. depresja będzie chorobą numer 1. W przeddzień Ogólnopolskiego Dnia Walki z Depresją psychiatrzy i psychoterapeuci apelują, aby nie bagatelizować objawów depresji i - pomimo pandemii - szukać pomocy u specjalistów.

Jak zauważają, pandemia jest okresem, kiedy z jednej strony mniej pacjentów zgłaszało się ze względu na ograniczenia w dostępie do lekarzy oraz lęk przed zakażeniem, z drugiej zaś - sama sytuacja epidemii koronawirusa sprzyja rozwojowi depresji:

- Zauważamy, że gdy zgłaszają się do nas pacjenci z lękiem lub depresją, to często jest to powiązane z czynnikami traumatycznymi powiązanymi z pandemią. Np. jeśli danej osobie umiera ktoś bliski, kto chorował na COVID-19 lub sam pacjent przeszedł zakażenie, to są to silne stresory, który przyczyniają się do powstawania depresji - mówi Beata Galińska-Skok, psychiatra ze Szpitala Psychiatrycznego w Choroszczy.

Psychiatrzy zwracają uwagę, że granica między przygnębieniem i smutkiem a depresją jest wyraźna. Depresja nie jest zwykłą chandrą, ale chorobą, która manifestuje się konkretnymi objawami:

- O epizodzie depresji mówimy wtedy, gdy pacjent ma obniżony nastrój przez co najmniej dwa tygodnie. Towarzyszy temu brak odczuwania przyjemności z wykonywania czynności, które zazwyczaj nas cieszyły. Trzecim elementem jest ciągłe zmęczenie, które powoduje, że nawet proste zadania wykonywane codziennie stają się dużym ciężarem - mówi dr Beata Galińska-Skok.

Jeśli zauważamy u siebie te objawy, nie ma na co czekać - apelują specjaliści. Jak mówią, możemy zgłosić się bezpośrednio do lekarza rodzinnego, do poradni zdrowia psychicznego, a jeśli doświadczamy szczególnie silnego epizodu depresji, możemy skorzystać z pomocy specjalistów z Ośrodka Interwencji Kryzysowej przy ul. Włókienniczej w Białymstoku.

Psychiatrzy podkreślają, że depresja nie dyskryminuje. Dotyka zarówno dzieci, młodzież, osoby dorosłe jak i seniorów. Częściej po pomoc sięgają jednak kobiety. Wśród mężczyzn ciągle jeszcze funkcjonuje mit, mówiący, że "faceci nie płaczą":

- Mężczyźni wolą cierpieć niż zgłosić się do lekarza. Robią to, gdy jest już naprawdę źle, kiedy nie są w stanie funkcjonować w pracy, nie śpią, chudną. Często robią to pod wpływem rodziny.

Specjaliści wciąż zauważają też problem stygmatyzacji osób chorujących na depresję:

- Obserwuję, że problem stygmatyzacji chorych na depresję jest uzależniony od środowiska, w którym osoby te funkcjonują - zauważa Beata Galińska-Skok. - Generalnie w miastach "łatwiej" jest chorować i leczyć się. Osoby mieszkające na wsi często pokonują wiele kilometrów, aby uzyskać pomoc, choć mogą taką otrzymać w poradni zdrowia psychicznego bliżej swojego miejsca zamieszkania. Wybierają jednak anonimowość.

Pomimo tych trudności psychiatrzy i psychoterapeuci podkreślają, że leczenie depresji jest skuteczne i pacjenci mogą wieść satysfakcjonujące, szczęśliwe życie:

- Jest to oczywiście, bardzo indywidualna kwestia - mówi Hubert Stöcker, psychoterapeuta z szpitala psychiatrycznego w Choroszczy. - Z mojego doświadczenia wynika, że jeśli przyczyną depresji był zewnętrzny czynnik, np. przejście na emeryturę, utrata pracy, to wtedy te rokowania są bardziej optymistyczne. Natomiast, jeśli w diagnozie psychologicznej stwierdzimy występowanie czynników osobowościowych, wówczas należy nastawić się na to, że proces zdrowienia będzie wymagał dłuższego, wspólnego wysiłku ze strony pacjenta i psychoterapeuty. Niemniej, jest to jak najbardziej możliwe i pacjent może ponownie odzyskać radość życia.

Pełną rozmowę z dr Beatą Galińską-Skok oraz Hubertem Stockerem na temat depresji możecie obejrzeć tutaj: Porozmawiajmy o depresji. Dyżur ekspertów na żywo!

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny