W Białymstoku obchody 68. rocznicy wybuchu II wojny światowej trwają od rana. W samo południe przez 3 minuty w całym mieście wyły syreny przypominając o początku najkrwawszej w dziejach ludzkości wojny. Na cmentarzu wojskowym pojawiły się władze miejskie. To tam można znaleźć pamiątkowe płyty i obeliski poświęcone żołnierzom poległym w wojnach XX wieku.
Pojawili się kombatanci, weterani i osoby, które w Białymstoku mieszkają od przeszło 70 lat. Wśród nich pani Janina Tryburska. - Mój tata był ogromnym patriotą, kiedy powiedział, że właśnie zaczęła się wojna, od razu dodał, że nawet guzika nie oddamy - wspomina 1 września 1939 roku w Białymstoku. Później do miasta weszli Niemcy, przedefilowali Lipową, zamienili się z Sowietami, a pani Janina razem z rodziną kolejne sześć lat spędziła "na nieludzkiej ziemi".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?