MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pałac Tryllingów znowu jest perełką na ulicy Warszawskiej. Tak wygląda po zdjęciu rusztowań

Andrzej Kłopotowski
Pałac Tryllingów
Pałac Tryllingów fot. Wojciech Wojtkielewicz
Widać już efekt prac remontowych prowadzonych w Pałacu Tryllingów przy Warszawskiej 7. Po zdjęciu rusztowań oczom przechodniów ukazało się bogactwo zdobień godnych Manchesteru Północy.

Tryllingowie byli jedną z tych rodzin, które budowały fabrykancką potęgę Białegostoku na przełomie XIX i XX wieku. Nic dziwnego, że chcieli zaistnieć w przestrzeni Białegostoku, budując swój okazały pałac. Pod koniec XIX wieku pałac zaczęli budować Chaim Abraham i Helena Tryllingowie. Po śmierci męża w 1899 roku budowę kontynuowała już tylko Helena.

Warszawska 7. Pałac z długą historią

Historyk Andrzej Lechowski w swej książce „Ulica Warszawska” podaje, że Helena zarządzała kantorem bankierskim w budynku, w którym dziś przy Warszawskiej mieści się poczta. Była też przewodniczącą w radzie żydowskiej szkoły rzemieślniczej dla dziewcząt.

- W pałacyku wynajmowane były mieszkania. Mieszkali tu Fajwel Nowik, współwłaściciel fabryki kapeluszy i radny miejski oraz Zelman Rappaport, rabin wielkiej synagogi. W 1922 roku w budynku miało swoja siedzibę Towarzystwo Fabrykantów i Przemysłowców Obwodu Białostockiego. Zrzeszało ono 112 przedsiębiorstw i posiadało własne składy fabryczne. Przyjmowało i realizowało zamówienia na sukno i koce dla wojska oraz dla cywilnych odbiorców z kraju i zagranicy – podaje Lechowski.

Ze strony Tryllingów za biznes odpowiadał Anatol, syn Heleny. W 1926 roku został upoważniony do sprzedaży pałacu. W latach 30. XX wieku mieściła się tu siedziba Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, swój kantor miał też Oswald Trylling. Po wojnie mieścił się tu m.in. dom turysty.

Warszawska 7. Nowe życie w starym pałacu

Nowy etap w historii pałacu właśnie jest zapisywany. W 2019 roku pałac kupiły osoby prywatne. Zaczęły remont konserwatorski dawnej rezydencji fabrykanckiej, również przy wsparciu z budżetu miasta.

Efekty prac już są widoczne. Front znów zachwyca bogactwem zdobień – gzymsami, sztukaterią, obramieniami okien a także rzeźbami. Jedna z nich ustawiona jest w szczycie – to kartusz z monogramem właścicielki „E.T.” - czyli (H)Elena Trylling. Cztery kolejne stoją w niszach na poziomie pierwszego piętra. Lechowski podaje, że przedstawiają alegorie nauki, handlu, rolnictwa i rybołówstwa. Karta zabytku z kolei mówi o alegoriach pór roku.

Już w 1979 roku pałac został uznany za zabytek. Znajduje się na „Szlaku białostockich fabrykantów”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kandydat PiS na prezydenta. Decyzja coraz bliżej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny