
Aktualizacja:
Otwarcie Oddziału Neurologicznego z Pododdziałem Udarowym w Zambrowie ©Kamil Timoszuk / UMWP
Zobacz galerię
Duże potrzeby
Wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski poinformował, że otwierany oddział w Zambrowie będzie miał 30 łóżek i są to pierwsze takie łóżka w regionie poza szpitalami: klinicznym (Białystok), wojewódzkimi (Białystok, Suwałki, Łomża) i SPP ZOZ w Choroszczy.
- To jest trudna dziedzina medycyny wymagająca wielu umiejętności, wielkiej wiedzy - mówił wojewoda.
Dlatego też zadowolenie z otwarcia oddziału wyraziła również wojewódzka konsultant w dziedzinie neurologii, a także zastępca kierownika Kliniki Neurologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku prof. Alina Kułakowska.
- Od dłuższego czasu zabiegamy o to, my, neurolodzy, żeby infrastruktura jednostek opieki neurologicznej w naszym województwie rozwijała się, ponieważ niestety jest ona w naszym odczuciu i myślę, że w odczuciu również mieszkańców, niewystarczająca. (...) Liczba chorych na choroby mózgu wzrasta z każdym rokiem i po prostu my musimy być przygotowani na to wzrastające zapotrzebowanie na opiekę neurologiczną - powiedziała prof. Kułakowska.
Nowoczesny sprzęt
Oddział Neurologiczny z Pododdziałem Udarowym będzie miał kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. Jego utworzenie kosztowało niemal 11 mln zł i było dofinansowane kwotą blisko 8 mln zł z funduszy europejskich. Pozostałe pieniądze pozyskano z budżetów: Powiatu Zambrowskiego – 2 mln zł i Województwa Podlaskiego – 1 mln zł.
Oddział został wyposażony w sprzęt najnowszej generacji - USG z możliwością pomiaru przepływów tętnic szyjnych, aparaturę do EEG, sprzęt rehabilitacyjny. Znajduje się w nim: gabinet zabiegowy, sala bariatryczna, gabinety lekarskie oraz pomieszczenia wczesnej rehabilitacji (gabinet masażu, sala elektroterapii i magnetoterapii, sala kinezyterapii, gabinety psychologa i logopedy).
W uroczystości otwarcia oddziału wzięli udział m.in. wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Lech Kołakowski, senator Marek Komorowski, marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki, samorządowcy, dyrektorzy szpitali z regionu oraz pracownicy Szpitala.