Zdaniem prokuratury, mieszkaniec Warszawy przyjechał do Białegostoku, by wyłudzić z banku ponad 90 tys. złotych. Jest już akt oskarżenia.
To było pod koniec kwietnia ubiegłego roku. Piotr P. pojawił się w banku przy ul. Swobodnej. Śledczy ustalili, że przedłożył zaświadczenie, z którego wynikało, że pracuje w stolicy jako kierownik budowy. Jak się potem okazało, dokument był fałszywy.
Oskarżony złożył w banku kilka wniosków - o otwarcie rachunku, o wydanie karty kredytowej z limitem 3 tys. złotych, o 63 tys. złotych kredytu i 25 tys. złotych pożyczki gotówkowej. Warunkiem przelewu miała być wpłata 5 tys. złotych na nowe konto. Gdy Piotr P. zwlekał z tym, podejrzewający oszustwo pracownicy banku zawiadomili policję.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?