Śledztwo jest na wczesnym etapie, dlatego prokuratura nie zdradza wielu szczegółów. Wiadomo, że to pokrzywdzona 68-latka zgłosiła sprawę policji po tym, jak kontakt ze Stanisławem Z. - jak się potem okazało mieszkańcem okolic Białegostoku - się urwał. Śledczy nie zdradzają też, jak podejrzany poznał białostoczankę. Wiadomo jedynie, że mężczyzna podawał się za nieistniejącego Andrzeja Spencer, związanego z brytyjską rodziną królewską obywatela Anglii polskiego pochodzenia. Mamił pokrzywdzoną informacjami, że jest lekarzem medycyny wojskowej i pracownikiem wywiadu. Jednocześnie twierdził, że jest właścicielem wielu przedsiębiorstw.
Oszustwo na policjanta w Białymstoku i Bielsku Podlaskim. Naciągacze przestrzegają przed hakerami
Śledczy ustalili, że przez wiele miesięcy - od 21 czerwca 2016 roku do 13 grudnia ubiegłego roku - nakłaniał kobietę do pożyczania mu pieniędzy i przekazywania gotówki, która miała być zainwestowana w akcje jego firm. Oczywiście, zdaniem prokuratury, nie miała zamiaru wywiązywać się z zobowiązań.
Na Brexicie stracił 240000 euro kolegi. Sąd uznał, że wierzyciela nie nękał
Aby uwiarygodnić swoją wersję podejrzany pokazywał 67-latce zdjęcie, w którym był ubrany w wojskowy mundur.
- Sprawa ma charakter rozwojowy. Niewykluczone, że mężczyzna działał w podobny sposób na terenie innych województw - mówi nadkom. Tomasz Krupa, rzecznik prasowy podlaskiej policji.
Wideonews. Magazyn Informacyjny 01.03.2018
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?