Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszust na wnuczka zatrzymany. 34-latek miał tysiące złotych i narkotyki (zdjęcia)

(dj)
Białostoccy policjanci zatrzymali kolejnego oszusta działającego zmodyfikowaną metodą na tzw. wnuczka. 34-letni mężczyzna jest już trzecim podejrzanym zatrzymanym do tej sprawy.

Funkcjonariusze Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku wspólnie z kryminalnymi z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku i Łodzi wczoraj w Łodzi zatrzymali kolejnego podejrzanego o oszustwa metodą na wnuczka. Jest to już trzeci z mężczyzn zatrzymanych w tej sprawie.
W mieszkaniu zatrzymanego wczoraj w Łodzi 34-latka policjanci odnaleźli i zabezpieczyli blisko 20 tysięcy złotych oraz ponad 10 gramów marihuany.

- Dzisiaj usłyszy on 16 zarzutów związanych z oszustwami i ich usiłowaniami oraz zarzuty posiadania narkotyków i działania w zorganizowanej grupie przestępczej - zapowiada policjant z KMP w Białymstoku.

Dzisiaj także 34-latek, który już wcześniej karany był za rozbój i włamania zostanie doprowadzony do prokuratury z wnioskiem o jego tymczasowe aresztowanie.

- Zgodnie z kodeksem karnym za przestępstwo oszustwa grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności - przypomina policjant.

Dwóch pierwszych wpadło na początku października.

46-latka policjanci zatrzymali w Koninie. Usłyszał 12 zarzutów oszustw lub ich usiłowań i decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.

- Jego starszy o 15 lat kolega „po fachu”, zatrzymany w Łodzi (tuż przed samym odebraniem pieniędzy od seniorki), usłyszał wówczas 16 takich zarzutów - przypomina policjant z KMP w Białymstoku.

Wobec niego prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji.

- Z dotychczasowych ustaleń pracujących nad tą sprawą śledczych wynika, że oszuści działali nie tylko w Białymstoku ale również w Tychach, Bielsku-Białej, Słupsku i Koninie - informuje policjant. - Dzwoniąc do osób starszych najpierw podawali się za członków ich rodzin - kuzynów a następnie, w kolejnych rozmowach przedstawiali się już jako zajmujący się ściganiem i namierzaniem oszustów funkcjonariusze Policji, Centralnego Biura Śledczego, Wydziału Śledczego, a nawet jako funkcjonariusze Prokuratury Generalnej.

Większość seniorów nie dała się nabrać w porę orientując się, że rozmawia z oszustami.

- Niestety w czterech przypadkach starsi ludzie uwierzyli oszustom i stracili swoje oszczędności - mówi policjant. - Łączna wartość strat to ponad 130 tysięcy złotych.

Policjanci cały czas intensywnie pracują nad podobnymi sprawami, zatrzymują też kolejnych sprawców.

- Trzeba jednak pamiętać, że na miejsce jednej rozbitej grupy pojawiają się kolejne - przypomina policjant. - Dlatego też, bardzo ważne jest zapobieganie takim przestępstwom, czyli przestrzeganie przed oszustami oraz mówienie o sposobach ich działania i postępowaniu, by nie stać się ofiarą takiego przestępcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny