Wczoraj policjanci z I Komisariatu Policji otrzymali kilka informacji o oszustwie na wnuczka. Jak ustalili policjanci, mężczyzna podający się za wnuczka dzwonił do starszych kobiet prosząc o finansową pomoc. Niestety w dwóch przypadkach staruszki zaufały i oddały swoje oszczędności.
- O godz. 11 do 82-letniej kobiety mieszkającej w centrum miasta zadzwonił mężczyzna. Podając się za wnuczka powiedział, że ma w firmie problemy finansowe i potrzebuje 40 tysięcy złotych. Staruszka była w stanie pożyczyć tylko dwa tysiące dolarów i tysiąc złotych. Okazało się, że i taka kwota zadowoliła dzwoniącego - informuje podkom. Kamil Tomaszczuk, z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Rzekomy wnuczek po odbiór pieniędzy postanowił wysłać swojego pracownika. Kobieta oddała mu obiecaną gotówkę. Po pewnym czasie zorientowała się, że została oszukana.
Oszustwo na wnuczka - rysopis podejrzanego
Nieznajomy miał około 20 lat, 170 cm wzrostu, był szczupłej budowy ciała. Ubrany był w ciemne jeansy, ciemną kurtkę do pasa, na głowie miał zimowa czapkę.
Taki sam rysopis podała inna oszukana białostoczanka, do której również wczoraj przyszedł po pieniądze znajomy wnuczka. Tym razem chodziło o kwotę 50 tysięcy złotych potrzebną na naprawę rozbitego samochodu. 80-latka zgodziła się pożyczyć jedynie tyle ile miała - dwa tysiące złotych.
- Wszystko wskazuje na to, że w obu przypadkach działał ten sam sprawca. Wczoraj oszust jeszcze cztery razy próbował okraść inne staruszki - informuje podkom. Tomaszczuk.
Policja szczegółowo wyjaśniaja okoliczności obu wyłudzeń.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?