Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszczędzanie: chciwość nie popłaca

Redakcja
Wojciech Jarmołowicz, dyrektor Agencji Prasa Podlaska.

Od kilkunastu dni trwa spektakl „Amber Gold”. Smutny, przerażający, czasem śmieszny. Na pewno nie będzie jednak   happy endu – ludzie, którzy zawierzyli obietnicom krociowych zysków, przekraczających ponad 10 proc. w skali roku, zostali ostatecznie oszukani. I jest mało prawdopodobne, że odzyskają swoje pieniądze – dotyczy to kapitału, jak i odsetek. Amber Gold poinformował bowiem wczoraj o likwidacji spółki. Można powiedzieć, że to naiwni i chciwi stracili oszczędności. Bo licząc na wielkie zyski zapomnieli o bezpieczeństwie swoich pieniędzy. To prawda. Tyle, że wśród tysięcy oszukanych, dużą część – kto wie, czy nie największą – stanowią emeryci i renciści, którzy ulokowali w gdańskim parabanku całe oszczędności, by naciułać choć trochę więcej do swojej skromnej emerytury. Bo nie wierzę w to, że w Amber Goldzie utopili swoje pieniądze ci, którzy obracają naprawdę poważną gotówką: właściciele firm, menedżerowie itp. Oni starają się pilnować swoich oszczędności: mają dostęp do informacji o kursie złota i metali szlachetnych i wiedzą, że nie można cały czas na wzroście cen zarabiać, dokładnie też sprawdzają, komu powierzają swoje fundusze. A w dobie internetu i wszechobecnej informacji o to nietrudno. Spektakl „Amber Gold” zbliża się końca – reżyser (Marcin Plichta – szef gdańskiej spółki) i aktorzy (najbliżsi współpracownicy) uciekli, zostali zapłakani widzowie (klienci). To był dla nich bardzo drogi i szokujący spektakl.  

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny