Jest takie miejsce w Białymstoku gdzie czas zatrzymał się jakieś 30 lat temu. To salon fryzjerski „Teresa”. Wszystko w nim, od jego wyglądu, po standard usług i wygląd właścicielki, nomen omen Teresy, wskazuje na silne związki z minioną epoką. I pewnie nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie brak klientów. Stąd wizyta duetu Wierzbicki & Schmidt, by zmienić ten stan rzeczy.
Nostalgicznym wspomnieniom nie było końca, aż do momentu pojawienia się tapiru, ulubionego elementu wykończenia fryzury przez właścicielkę. Tomek z Andrzejem postanowili uświadomić właścicielce jak wyglądają aktualne trendy.
TU ZOBACZ: Rafał Maślak u fryzjera w Białymstoku. Czy to będzie Ostre cięcie? [FOTO, VIDEO]
Andrzej powrócił myślami do swoich fryzjerskich początków i łza się w oku zakręciła. Tomek zaś zorganizował speed dating. Oszołomiona Teresa próbowała się w tym wszystkim nie zgubić. Czy Grażyna Wolszczak będzie miała odwagę skorzystać z usług tego salonu? Jak wypadnie ten egzamin dla dalszej egzystencji „Teresy”, możecie przekonać się już w środę.
Premiera: środa 29 marca, o godz. 22.00 w TTV
Powtórki: sobota godz. 8.55, niedziela godz. 14.55
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?