Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostatnia wola

Jola Sierocka
Dziś rzadko się zdarza, że pogrążona w smutku rodzina zgromadzona przy łożu śmierci żegna swojego bliskiego. W takich chwilach wsłuchiwano się w napięciu w ostatnie słowa umierającego. Chociaż nie zawsze padały te oczekiwane. Niektóre były ostatnią, ciętą ripostą, inne szokującą nowiną o podziale spadku.

Pewien umierający adwokat leżał w swoim domu w Londynie. Pielęgniarka poprawiając pościel, powiedziała do zgromadzonych w pokoju:

- Ma ciepłe stopy, więc żyje, nikt jeszcze nie umarł, mając ciepłe stopy.
- Owszem! Zrobił to John Rogers - powiedział leżący i po chwili zmarł.
Rogers był protestanckim duchownym, którego spalono na stosie za herezję.

Irlandzki poeta Brendan Behan w taki sposób podziękował siostrze zakonnej, która opiekowała się nim w ostatnich chwilach:

- Ach, bądź błogosławiona, siostro, i aby wszyscy twoi synowie zostali biskupami.
Wolter w chwili śmierci miał powiedzieć:
- Jak to? Już płomienie?

Czechow:

- Dawno nie piłem szampana.

Takie sytuacje dowodzą, że niektórzy odchodzą z tego świata w pełni świadomi.

Najwięcej jednak żalu i gniewu wzbudzały ostatnie słowa wypowiedziane do pupili, a nie do najbliższej rodziny. Gdy jeszcze w grę wchodziły majątki przekazywane przez pana psom, kotom lub ogólnie na rzecz zwierząt, krewni często mobilizowali się solidarnie, by obalić testament, a stawką były prawdziwe fortuny. Niejednokrotnie pieski i kotki zostawały bogaczami. Niektórzy zapisywali majątki dzikim zwierzętom.

Hiszpanka mieszkająca na Wyspach Kanaryjskich, zostawiła dziewięć milionów euro z przeznaczeniem na ratowanie ginących gatunków. Na przykład ryś iberyjski, którego populacja spadła do 200 sztuk, na ratunek otrzymał trzy miliony.

Inna pani pozostawiła swój majątek, około 60 tysięcy dolarów, sześciu gorylom z kopenhaskiego zoo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny