Ostatnia sesja rady powiatu kluczborskiego. Niektórzy rajcy żegnają się z samorządem

Milena Zatylna
Milena Zatylna
W poniedziałek 29 kwietnia odbyła się ostatnia sesja rady powiatu kluczborskiego w kadencji 2018-2024.
W poniedziałek 29 kwietnia odbyła się ostatnia sesja rady powiatu kluczborskiego w kadencji 2018-2024. Milena Zatylna
W poniedziałek (29 kwietnia) po raz ostatni obradowała rada powiatu kluczborskiego w kadencji 2018-2024. W nowej radzie szykują się spore zmiany. Zabraknie aż dziewięciorga dotychczasowych rajców.

To była najdłuższa kadencja w historii samorządu, bo aż 5,5-letnia. Radni musieli podejmować decyzje nie tylko wynikające z problemów lokalnych, ale także globalnych, takich jak organizacja szczepień z powodu epidemii koronawirusa czy pomocy uchodźcom z Ukrainy.

Oczywiście nie brakowało tematów miejscowych, a największym z nich był fakt, iż powiat kluczborski borykał się z bardzo dużym zadłużeniem.

Starosta Mirosław Birecki, który objął władzę w 2018 roku, mówił dla Radia Opole, że zastane zadłużenie powiatu i zaległe faktury z 2018 roku przekraczały 85 mln złotych. Powiat wprowadził program naprawczy i dostał pożyczkę z budżetu państwa, by wyjść na prostą.

– Uważam, że choć na początku trudności nie brakowało, teraz, na koniec nie mamy się czego wstydzić – podsumowuje Mirosław Birecki. - Kiedy zaczynaliśmy, budżet powiatu sięgał około 80 milionów, obecnie jest to 150 mln, a na inwestycje mamy 37 milionów. Część z nich już się rozpoczęło.

- Kadencja była trudna. Musieliśmy wyjść z zadłużenia. Program naprawczy nie dawał możliwości rozwinięcia skrzydeł. Pandemia również bardzo mocno zakłócała funkcjonowanie. Do tego wojna na Ukrainie. To też stwarzało specyficzne warunki funkcjonowania powiatu, ale ogólnie myślę, że sprostaliśmy – mówi przewodniczący rady Andrzej Olech. - Uważam, że wszyscy, którzy pracowali w tej radzie, stanęli na wysokości zadania i każdy na miarę swoich możliwości starał się wypełnić ten mandat najlepiej, jak potrafił. Wiadomo, że były tarcia. Może te emocje nie były potrzebne, ale czasem potrzebne są burze, by później świeciło słońce.

W kadencji 2018-2024 w radzie powiatu kluczborskiego zasiadało 19 rajców.
Na dzień zakończenia kadencji byli to:

  • Andrzej Olech – przewodniczący
  • Celina Zając – zastępczyni przewodniczącego
  • Maciej Sitek – zastępca przewodniczącego
  • Damian Buła
  • Norbert Waliczek
  • Lesław Czernik
  • Magdalena Durecka
  • Jakub Goliński
  • Marcin Michalski
  • Artur Nowak
  • Ryszard Okaj
  • Przemysław Panicz
  • Zdzisław Pelc
  • Mariusz Pieńkowski
  • Jarosław Przybył
  • Wojciech Smolnik
  • Robert Wietrzyk
  • Teresa Wróbel

Mandat byłego starosty Piotra Pośpiecha wygasł z powodu objęcia przez niego w styczniu tego roku stanowiska wicewojewody opolskiego.

Natomiast dwóch radnych zmarło w trakcie kadencji:

  • Rafał Neugebauer z Wołczyna (był również wicestarostą, zmarł w lipcu 2020 roku) - mandat po nim objął Mariusz Pieńkowski, natomiast wicestarostą został Lesław Czernik;
  • Andrzej Butra z Trzebiszyna (zmarł w 2022 roku) – mandat po nim objął Norbert Waliczek.

W nowej radzie sporo się zmieni. Po pierwsze oprócz Piotra Pośpiecha z radą pożegnało się aż 8 dotychczasowych radnych:

  • Celina Zając,
  • Magdalena Durecka,
  • Damian Buła,
  • Norbert Waliczek,
  • Zdzisław Pelc,
  • Mariusz Pieńkowski,
  • Wojciech Smolnik,
  • Teresa Wróbel.

Mimo dużego poparcia wyborców i aż 547 głosów, do rady nie dostała się Celina Zając z Wołczyna (startowała z listy PiS).

- Zajmowałam się polityką przez ostatnie trzy kadencje i nie jest mi obojętna, bo Polska nie jest mi obojętna. Dlatego na pewno nie wyłączę się z polityki, będę się angażować w sprawy lokalne – zapowiada Celina Zając. - Metoda d’Hondta zdecydowała, że nie otrzymałam mandatu, ale wynik liczbowy mnie satysfakcjonuje. To znaczy, że jeszcze ludzie mi ufają, bo umiem walczyć i stawiać na swoim.

Damian Buła w radzie również reprezentował PiS. W wyborach samorządowych startował, ale do Sejmiku Województwa Opolskiego i nie z PiS-u, a z Trzeciej Drogi.

- Na razie poczekam i zobaczę jak będzie się rozwijać sytuacja w kraju i w regionie. Serce cały czas mam po prawej stronie. Spokojnie poczekam na propozycje – mówi Damian Buła. – Potrzebuję odpoczynku. Te pięć lat było wyczerpujących. Była kilka kampanii: do sejmu, gdzie osiągnąłem niezły wynik, samorządowe, prezydenckie, gdzie wtedy jeszcze jako szef PiS w powiecie kluczborskim byłem za to odpowiedzialny. Z PiS-em się pożegnałem. Mam swoje powody, o których nie będę mówił. Rozstaliśmy się w bardzo dobrych relacjach.

Damian Buła zapowiada, że po odpoczynku na pewno będzie działał publicznie w sferze polityki, ale nie jest powiedziane, że w ramach Trzeciej Drogi.

Magdalena Durecka (startowała z komitetu Piotra Pośpiecha „Stąd Jesteśmy”), piosenkarka, nauczycielka i trenerka wokalna w radzie powiatu zasiadała dwie kadencje. Mówi, że teraz będzie mieć więcej czasu, aby działać w sferze muzyki.

Norbert Waliczek (startował z listy Trzeciej Drogi) zapewnia, że nadal będzie zajmował się działalnością społeczną.

- Moją podstawową działalnością jest straż pożarna. To będę dalej robił, bo to moja pasja – mówi. – Nie trzeba być w radzie, by pracować dla ludzi.

Natomiast 67-letni Zdzisław Pelc z Byczyny (poprzednio startował z KWW Platforma.Nowoczesna Koalicja Obywatelska)
zapowiada, że w następnych wyborach startować nie będzie, ale nadal będzie angażować się w działalność polityczną).

Pierwsza sesja nowej rady powiatu kluczborskiego odbędzie się we wtorek 7 maja. Będzie ona liczyć nie 19, a 17 rajców.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska