Jak na razie do naszego ośrodka uczęszcza 23 uczniów w wieku od 3 do 24 lat - mówi Kamil Pęza, nauczyciel terapeuta.
Ciągle trwa nabór, bo z pomocy OREW może korzystać 50 dzieci, które mają głęboką, znaczną i umiarkowaną niepełnosprawność intelektualną lub mają tzw. niepełnosprawność sprzężoną.
To dzieci z autyzmem, niedowidzące, mające problemy ze słuchem lub poruszaniem się itp.
Procedury przyjęcia
Zajęcia trwają od poniedziałku do piątku, przez sześć godzin. Co ważne, są bezpłatne. Rodzice płacą tylko za obiady i ubezpieczenie.
Niepełnosprawni nie muszą się też martwić o środki transportu. Bo codziennie spod ich domów zabiera specjalny, dostosowany do ich potrzeb samochód. Warunkiem uczestnictwa w zajęciach jest:
- orzeczenie o potrzebie specjalnego kształcenia wydawane przez Poradnie Psychologiczno-Pedagogiczne
- orzeczenie o stopniu niepełnosprawności dziecka
- skierowanie lekarza rodzinnego na rehabilitacje.
Pieczę nad placówką ma podlaskie kuratorium oświaty.
Nauka i rehabilitacja
- Prowadzimy tutaj bardzo szeroki zakres działań edukacyjnych i terapeutycznych - tłumaczy Kamil Pęza.
Niepełnosprawne dzieci i młodzież uczą się, a każdy podopieczny ma indywidualny tok nauczania.
- Ale naszym celem jest też przygotowanie ich do życia, zdobycia większej samodzielności. By w przyszłości umiały funkcjonować bez ciągłej opieki rodziców lub opiekunów - mówi terapeuta.
Najważniejsze, że niepełnosprawni mają szansę zaprzyjaźnić się z rówieśnikami. Mogą też wyrażać swoje emocje, zwalczać lęki. I ot tak po ludzku pogadać o swoich problemach oraz poczuć się odważniejszymi i wartościowszymi.
Ośrodek zapewnia też kompleksową pomoc rehabilitacyjno-wychowawczą. Jest tu prowadzona terapia logopedyczna i psychologiczna. Dzieci mogą też uczestniczyć w zajęciach kinezyterapii, masażu, hydroterapii i muzykoterapii. A od nowego roku ma być hipoterapia.
Tak jak w Małopolsce
Wszystko to dzięki wykwalifikowanym specjalistom. Bo OREW zatrudnia terapeutów, psychologów, fizjoterapeutów, rehabilitantów, opiekunów dziecięcych. Jest też zapewniona opieka medyczna.
Ośrodek mieści się w Perkach Karpiach, w budynku byłej szkoły podstawowej. Jako, że z roku na rok uczyło się w niej coraz mniej dzieci, szkołę trzeba było zlikwidować.
Zaraz potem wójt Sokół Józef Zajkowski wpadł na pomysł, że zagospodaruje ten opustoszały budynek. Skontaktował się z Norbertem Krzykawskim prezesem Stowarzyszenia Pomocy "Szansa" z Witowic pod Częstochową.
Podczas wizyty w Małopolsce zobaczył jak takie ośrodki funkcjonują i postanowił utworzyć taki sam u siebie. Miał doświadczenie, bo to nie jedyna taka placówka w gminie. Pierwszy ośrodek dla niepełnosprawnych powstał w Dworakach Staśkach. A trzy lata temu na terenie wsi Stare Racibory utworzono Warsztaty Terapii Zajęciowej.
Najpierw, budynek po dawnej podstawówce w Perkach, trzeba było wyremontować. Powstały pracownie, klasy, szatnie, gabinety rehabilitacji i tzw. blok żywieniowy.
- Inwestycję zrealizowaliśmy bardzo szybko. W ciągu dwóch miesięcy. Wszystko kosztowało 1,5 miliona złotych, w tym 75 procent sfinansowała Unia Europejska, a resztę gmina - mówi Józef Zajkowski.
Placówkę prowadzi Stowarzyszenie Pomocy "Szansa", które otrzymuje oświatową subwencję. Szkoła jest zarejestrowana w starostwie powiatowym w Wysokiem Mazowieckiem. OREW pomaga dzieciom z powiatu białostockiego, zambrowskiego, wysokomazowieckiego i bielskopodlaskiego.
PS. Dodatkowe informacje można uzyskać pod nr tel. 86 476 55 00 - Małgorzata Lasota lub Norbert Krzykawski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?