Osowicze: Muzealnicy przywracają dawną świetność unikalnej chaty (wideo)

Białostockie Muzeum Wsi w Osowiczach wzbogaciło się o niezwykły i wartościowy zabytek. To drewniana, pochodząca z drugiej połowy XIX wieku chata.

- Wypatrzyliśmy i kupiliśmy ten obiekt w miejscowości Jacowlany koło Sokółki - opowiada dr Artur Gaweł, kierownik skansenu.

Jest on niezwykle cenny, bo takich budynków w regionie zachowało się niewiele.

- Chałupa jest na tyle oryginalna, bo pierwotnie jej dach był pokryty wiórem, czyli drewnem łuskanym z desek - podkreśla muzealnik.

Zabytek będzie cieszył oko zwiedzających już latem przyszłego roku. W planach jest tutaj organizowanie pokazów tradycyjnego wypieku chleba.

Najpierw jednak trzeba przywrócić dawną świetność chaty. Teraz jest ona składana.

- Jeszcze w tym roku odtworzymy dawną konstrukcję dachu. Otrzymaliśmy na to 50 tys. złotych dotacji z urzędu marszałkowskiego. Planujemy odtworzyć też sprawny system grzewczy, czyli kaflowy piec kuchenny oraz dwa piece grzewcze. Wstawimy także drzwi, okna, a w pomieszczeniach położymy drewniane podłogi. Na zewnątrz ściany zostaną wybielone - zdradza Artur Gaweł.

Natomiast wnętrze chałupy będzie wyposażone w meble i przedmioty, które były używane w połowie XX wieku. Znajdą się tam oryginalne meble, jak stół, kredens, szafa oraz dawne narzuty i przedmioty codzienne użytku.

- Wcześniej trzeba je zakonserwować. - tłumaczy kierownik muzeum.
Obiekt znajduje się na terenie zagrody, w której już stoi spichlerz z miejscowości Lewki koło Dąbrowy Białostockiej. Pochodzi on z XIX wieku. W przyszłości ma tam również stanąć stodoła. W skansenie jest 36 obiektów. To: dwory, stodoły, spichlerze budynki inwentarskiej, czy też chaty.