Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oskarżony o korupcję wicedyrektor podlaskiego NFZ chciał wrócić do pracy. Sąd wydał wyrok

Magdalena Kuźmiuk [email protected]
Oskarżony odpiera zarzuty. M.in. dlatego złożył w sądzie pracy pozew. Chciał wrócić do NFZ.
Oskarżony odpiera zarzuty. M.in. dlatego złożył w sądzie pracy pozew. Chciał wrócić do NFZ. Archiwum/Anatol Chomicz
Tak uznał w miniony piątek Sąd Rejonowy w Białymstoku, który badał pozew, jaki były wiceszef podlaskiego Narodowego Funduszu Zdrowia złożył przeciwko pracodawcy.

Oskarżony o korupcję Grzegorz Ł. domagał się przywrócenia do pracy.

Jak podkreślała w piątkowym uzasadnieniu sędzia Marta Kiszowara, sąd pracy nie oceniał, czy Grzegorz Ł. jest winny korupcji, czy nie. Badał, czy jego zwolnienie z pracy odbyło się zgodnie z przepisami. Sąd uznał, że tak.

Grzegorz Ł. został zawieszony w połowie września ubiegłego roku po tym, jak usłyszał korupcyjne zarzuty. Dwa miesiące później stracił stanowisko wicedyrektora do spraw medycznych w podlaskim oddziale NFZ.

Pod koniec marca prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko byłemu wicedyrektorowi. Ustaliła, że w zaciszu gabinetu służbowego Grzegorz Ł. przyjmował prezenty - np. alkohol, złotą monetę kolekcjonerską, w zamian za informacje o kontrolach i konkursach organizowanych przez fundusz. Oskarżony odpiera zarzuty. M.in. dlatego złożył w sądzie pracy pozew. Chciał wrócić do NFZ.

Dyrektor NFZ mówił na rozprawie - co przywołał w uzasadnieniu sąd, że stracił zaufanie do swojego zastępcy i nie widział możliwości dalszej współpracy. Nawet na innym stanowisku.

Wyrok nie jest prawomocny. Pełnomocnik Grzegorza Ł. nie wyklucza apelacji.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny