Osiedle Piasta. Próba włamania w Nowy Rok. Podejrzewani podawali się za policjantów

Do zdarzenia miało dojść w bloku przy ulicy Piastowskiej w Białymstoku. Było przed godziną 5 w niedzielę 1 stycznia. W środku trwała jeszcze sylwestrowa impreza. Według informacji, jaka pojawiła się tuż po tym na profilu facebookowym Spotted: Białystok, pod drzwiami mieszkania kręciło się dwóch podejrzanych młodych mężczyzn. Byli ubrani na sportowo, jeden miał czapkę i dresy.

Zobacz także:

- Podawali się za policjantów. Poruszają się czarnym samochodem marki (Volkswagen) Golf 3. Dzięki przytomności umysłu dziewczyny, nic się nie stało w tym mieszkaniu - relacjonuje osoba, która zamieściła post.

Dodaje, że sprawę próby włamania zgłoszono na komisariat. Nam w poniedziałek białostocka policja potwierdziła, że dyżurny zawiadomienie przejął od operatora numeru 112. Miał adres, ale tylko numer bloku (bez konkretnego mieszkania). Wysłał patrol.

- Policjanci podjęli interwencję. Po przybyciu na miejsce i penetracji terenu nie zastali nikogo: ani wskazanych mężczyzn, ani zgłaszającej - mówi sierżant sztabowy Malwina Trochimczuk z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku.

Zobacz także:

Przypomnijmy, że już samo tzw. przywłaszczenie funkcji publicznej stanowi przestępstwo. Za podawanie się za funkcjonariusza (w tym przypadku policji) grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo do roku pozbawienia wolności.

Czy na os. Piasta w Nowy Rok doszło do jego popełnienia? Czy faktycznie obcy mężczyźni próbowali dokonać włamania? Te okoliczności nie są znane i na razie badane nie będą.

- Z uwagi na brak zawiadomienia i brak przesłuchania zawiadamiającej policjanci nie mają czego sprawdzać - tłumaczy nam oficer prasowy komendy miejskiej.

W poniedziałek (2.01) sierż. sztab. Trochimczuk nie była jednak w stanie potwierdzić lub wykluczyć, czy takie zawiadomienie złożono na komisariat.